Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Częste czyszczenie gaźnika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, mam mały problem ze swoim ogarem 200. Mianowicie gdzieś około po 100Km muszę zawsze czyścić gaźnik. 1 i 2 bieg idzie odpowiednio dopiero na 3 pod koniec się dławi. Gaźnik zdemontuje wydmucham cały kompresorem i jest lalka, następne 100 km później sytuacja się powtarza. Mam filterek paliwa na wężyku więc teoretycznie nie powinno zapychać gaźnika. Nie mam pojęcia co to może być, może wy macie jakieś pomysły.
Wężyk między filtrem a gaźnikiem może się łuszczy wewnątrz i leci syf do gaźnika lub sam filtr przepuszcza jakieś nieczystości. Polecam na początek wymienić wężyk i filtr paliwa (u siebie mam papierowy i sobie chwalę). Sprawdź czy w komorze pływaka nie ma takiego osadu, spróbuj podrapać śrubokrętem. Gaźnik wrzuć najlepiej do benzyny lub ropy i niech tak postoji 1 dzień, potem przedmuchaj. (Ponoć lepiej nie gotować w wodzie z octem)
(12-05-2020 19:17:51)TheKocur napisał(a): [ -> ](Ponoć lepiej nie gotować w wodzie z octem)

Po takim myciu właśnie robi się osad po jakimś czasie.
Wrzuć do myjki ultradźwiękowej z benzyną i będzie jak nowy
Ja to bym sprawdził filtr powietrza i cały układ dolotowy może tam jest problem.
(12-05-2020 19:17:51)TheKocur napisał(a): [ -> ]Wężyk między filtrem a gaźnikiem może się łuszczy wewnątrz i leci syf do gaźnika lub sam filtr przepuszcza jakieś nieczystości. Polecam na początek wymienić wężyk i filtr paliwa (u siebie mam papierowy i sobie chwalę). Sprawdź czy w komorze pływaka nie ma takiego osadu, spróbuj podrapać śrubokrętem. Gaźnik wrzuć najlepiej do benzyny lub ropy i niech tak postoji 1 dzień, potem przedmuchaj. (Ponoć lepiej nie gotować w wodzie z octem)

Właśnie w komorze pływakowej jest taki osad, w dodatku same dysze przedmuchałem i nic nie dało.
Przekierowanie