Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Kierunki i licznik romet chart
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, kilka dni temu kupiłem rometa chart bez licznika i kierunkowskazow, jest ubezpieczony, lecz nie ma przeglądu, chciałbym pojechać na stację diagnostyczna, lecz nie wiem czy bez kierunków i licznika przejdzie, można to jakoś rozwiązać? Poprzedni właściciel mówił że tak przegląd przechodził, nie wiem co robić nie chciałbym jeździć tam 15 razy ostatni przegląd miał ważny w 2015r.
Proszę o rady
Teoretycznie nie powinna przejść przeglądu.
Ale to zależy od diagnosty. Wink
bez kierunków jeszcze by przeszło, ale bez licznika może być ciężko - w sumie za jazdę bez licznika możliwy jest mandat, jeżeli się mylę to mnie poprawcie
Bez licznika nie przejdzie, zwłaszcza teraz kiedy karane jest kręcenie liczników.
Zgadza się, motorower w świetle prawa musi być wyposażony w sprawny prędkościomierz. Kierunkowskazy również, wyjątek stanowią modele w ktorych fabrycznie nie były one montowane, toteż jak ktoś się późną to i w tej kwestii mogą się przyczepić - Chart miał wszak kierunki seryjnie.

Ale szybkosciomierz możesz równie dobrze założyć rowerowy. Ważne aby działał.
Pokażcie mi w warunkach technicznych zapis mówiący, że motorower ma mieć licznik...

Inna rzecz, że jeśli fabrycznie pojazd był wyposażony w licznik, to powinien on się w pojeździe znajdować i być sprawnym. Ale jakby do mnie taki wynalazek podjechał na przegląd to w stwierdzonych usterkach wpisał bym: UD 7.11.b).
O to mi chodziło, że jeśli pojazd był fabrycznie wyposażony w licznik, to teraz bez licznika przeglądu nie przejdzie.
Ale zgodnie z warunkami technicznymi, dla tego rodzaju pojazdu nie jest to obowiązkowe wyposażenie!
Wyobraź sobie teraz problem opisany w temacie, ale w dwóch różnych wariantach.
Wariant 1. Pojazd miał fabrycznie licznik i kierunkowskazy, ale zostały one zdemontowane. W tej sytuacji możemy uznać, że skoro są to nieobowiązkowe elementy wyposażenia, a reszta jest sprawna i odpowiada warunkom technicznym to nic nie stoi na przeszkodzie, aby określić wynik badania jako P.
Wariant 2. Na badanie przyjeżdża ten sam pojazd i ma zamontowany licznik i kierunkowskazy, jednak ich stan ewidentnie wskazuje, że są niesprawne. W takiej sytuacji wynik badania powinien być N, ponieważ skoro wyposażenie jest w pojeździe zamontowane to musi być sprawne, a sama jego niesprawność już stoi w sprzeczności z warunkami technicznymi.
A z czego wynikają warunki techniczne?
Muszę się nad tym zastanowić, bo temat ciekawy i wiele teorii krąży na ten temat.
No to teraz faktycznie zglupialem - faktycznie nigdzie nie wyczytalem że motorower powinien mieć prędkościomierz, ale jestem przekonany że kiedyś taki zapis widziałem. Albo mi się przyśniło.
Warunki techniczne (w skrócie WT) to innymi słowy przypisy, które określają wymogi jakim musi odpowiadać pojazd, aby mógł być dopuszczony do ruchu. M.in. jest tam określone minimalne wyposażenie.
Oczywiście dla diagnosty wiążąca powinna być homologacja pojazdu, ale praktycznie poza producentem pojazdu nikt nie ma do niej dostępu, dlatego podczas BT pojazdu bada się go w oparciu o wytyczne z WT.
Ja to rozumiem, ale pojazd powinien być konstruowany i homologowany w oparciu o jakieś przepisy techniczne wynikające z... no właśnie z czego?
Jestem zawalony w robocie i nie mam czasu tego poszukać, bo temat ciekawy.
Procesu powstawania wymagań dla konkretnych pojazdów nikt nie jest w stanie zrozumieć. Krótko mówiąc ktoś na górze coś sobie wymyślił i tak ma być. Część tych pomysłów jest dobra, część średnia, a kolejna część do niczego. No ale te pomysły stają się prawem i dobrze byłoby się ich trzymać.
Dziękuję panowie
Przekierowanie