Problemem tym razem jest kranik. Rurki wyciągnięte, bak czysty kranik czysty. Gdy nie ma wężyka to paliwo leci całkiem obficie lecz gdy zakładam wężyk to nie leci prawie nic. Próbowałem zdejmować korek baku albo trząść bakiem i nic. W baku jakieś 2.5 litra. Gdy wciskam pompkę gaźnika paliwo też nie leci
Moze zapchany wlot do gaźnika...
Ciekawa sprawa. A takie głupie pytanie, wężyk sprawdzony? Nie masz na nim filtra może?
(28-03-2020 01:33:56)Wodnik napisał(a): [ -> ]Ciekawa sprawa. A takie głupie pytanie, wężyk sprawdzony? Nie masz na nim filtra może?
Filtr jest ale nowy, da się sprawdzić albo przepłukać filtr ? Dzisiaj zajrzę do komory pływakowej.
Ps. Nie ma głupich pytan
Sprawdź jak leci na wężyku bez filtra.
Te filtry małe papierowe na wężyk to zło. Jak zakładasz nowy to jest super ale jak dobrze nasiąknie to już słabo przepuszcza.
(28-03-2020 17:42:58)Wodnik napisał(a): [ -> ]Sprawdź jak leci na wężyku bez filtra.
Te filtry małe papierowe na wężyk to zło. Jak zakładasz nowy to jest super ale jak dobrze nasiąknie to już słabo przepuszcza.
Ok będę testował, trochę słabo że wężyk pocięty. Jaki filtr kupić później by działał ?
Papierowy filtr nie nadaje się do instalacji paliwowej bez pompki. Musisz mieć siatkowy. Papierowy nie przepuści pierwszej dawki paliwa, jak zaciągniesz przez wężyk paliwo to powinnien puścić, ale jak będzie pusty to znów trzeba będzie zaciągać.
(28-03-2020 23:01:41)Wodnik napisał(a): [ -> ]Odbiegam od tematu ale jak już przy filtrach jesteśmy. To nad tym się ostatnio zastanawiałem filtr ceramiczny. Ładny, mały tylko cena odwrotnie nie mała. 
https://allegro.pl/oferta/filtr-paliwa-f...9097924312
Nie polecam, jako nowy po założeniu okazało się że przecieka
Ja z kolei miałem dokładnie taki ceramiczny filtr i działał elegancko. Dopóki mi się nie złamał jak majstrowałem przy wężyku :x
Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka