Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wciąż brak życia w silniku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam po raz kolejny. Dziś wymieniłem platynki i kondensator. iskrownik zamontowany, platynki wyregulowane rozwarcie na 0.35mm iskrownik ustawiony i rozwarcie platynek 3.5mm przed GMP. Świecę dostałem dzisiaj (iskra f80s). No i iskra na świecy jest i faktycznie lekko mocniejsza od poprzednich lecz nadal silnik nie daje nawet znaku życia. Gdzie leży problem ? Bo ja już tracę nadzieję że coś z tego będzie...
Wlanie benzyny pod świece nic nie daje?
(24-03-2020 19:12:01)Norweski Zomowiec napisał(a): [ -> ]Wlanie benzyny pod świece nic nie daje?

Nic nie daje, zapomniałem dodać.
Ok a więc odkręciłem kolanko od cylindra, wiertarka na Magneto i lekko odkręcony gaz. Zmieniło się tyle że gaźnik mi strzelił 2 razy. Co teraz ?
Kompresja kest dobra? Bo jeśli z paliwa pod świeca nie zapala to zapłon, kabel wn albo fajka nie tracą napięcia?
(25-03-2020 02:13:24)trzcinka napisał(a): [ -> ]Kompresja kest dobra? Bo jeśli z paliwa pod świeca nie zapala to zapłon, kabel wn albo fajka nie tracą napięcia?

Niestety nie mam jak zmierzyć kompresji, ale myślę że jest dobra. A czy traci napięcie, jak świece przykładałem do głowicy i kręciłem wiertarka to tak raz albo 2 razy była iskra a za chwilę nie było więc faktycznie może coś gubić. Co jest powodem ? Cewka zapłonowa czy przewód z fajką ?
Zobacz jak ma się iskra na samym przewodzie, bez fajki, bez świecy. Możesz też pominąć fajkę. Jak dalej będzie źle sprawdź, wymień przewód. Jak mi iskra zanikała to winny był kondensator, platynki. Sprawdź też wszystkie połączenie czy nie są luźne, czy nie ma zwarć, czy jest masa tam gdzie powinna. No i czy magneto nie trze o cewki a także jak się schodzi przerywacz i czy nie ma luzu na trzpieniu.
Przekierowanie