Witam. Mam problem. Otóż ogar czasem podczas jazdy przerywa, tzn jest to szczególnie odczuwalne przy 2 biegu i przy 1 jak na większe górki wyjeżdżam. Ale na 2 biegu jak zaczynam szybciej jechać to przerywa tak jak by to powiedzieć cofa, jak by go miało dusić ale się opamientuje , coś w stylu zabraklo paliwa. Osobiście podejrzewam świece ale chciałbym poznać też wasza opinie bo po świece muszę na działkę jechać, a specjalistów zawsze warto posłuchać więc czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
Przestań Tworzyć nowe tematy.
Szanuj użytkownikow tego forum.
Dzis miales podpowiedzi w poprzednim temacie.
To juz Twój trzeci temat z tym samym problemem, tymi samymi objawami.
I nie mow że teraz co innego. Bo skoro przerywa to i na pewno nie ma pełnej mocy. Czyli to samo co w poprzednim temacie.
Ma pełną moc tylko przerywa i to nie zawsze. W poprzednim poście pisałem że jest słaby a teraz jest dobry. Czego chcesz ode mnie . Zupełnie nowy temat
Przed tem się" dławił " teraz tylko czasem przerywa nie wiem co ty wygadujesz że 3 post ten sam. Gościu tam pisałem że jest słaby ale już ma dobra moc
Skoro gaźnik już domacałeś. To teraz dopracuj układ zapłonowy. Chociaż to powinno być ogarniete przed regulacja gaźnika. Ale dobra z tego co piszesz to występuje wypadanie zapłonu tzn chwilowy brak iskry.
Wyprzedzenie zapłonu 3 mm.
Świece zapłonową jaką masz? Bo jak na zdjęciu pokazywales to ma bardzo wystawione elektrody więc to pewnie nie jest Iskra F80.
Przerwa na elektrodach tak około 0.5 mm. Ksiazkowo jest 0.4 - 0.6 mm i w takim zakresie się pobaw.
Jak na wolnych obrotach właczysz światła to nie gaśnie?
Przerwa na platynkach 0.3 przesmaruj młoteczek i filc smarujący krzywke. Najwygodniej strzykawką z igłą.
Styki przeczyść papierem ściernym drobnoziarnistym poprostu przeciągnij cienki pasek parę razy jak są zaciśnięte. Później przedmuchaj sprężarka. I odtłuścic styki na koniec.
Zobacz czy ci się kondensator nie poluźnił. Ostatnio w 2375 miałem taki przypadek że na wysokich przerywał
Co do świecy to mam dużo. Różnie jeżdżę bo je testowałem, ale teraz mam iskrę 95. A czy można bez specjalnych narzędzi wyregulować zapłon ? Bo przyznam że się na tym nie znam i nigdy tego nie robiłem więc nie wiem co jest potrzebne tak że musi być bo bez tego nie zrobie
Linka linką, ale po regulacji gaźnika to nie przeszkadza bo normalnie chodzi
Są rzeczy ważne i ważniejsze - więc sądzę, że ważniejsza jest na teraz dobra linka, niż ustawienie zapłonu
Wystarczy śrubokręt, wkładasz go w otwór w który mocuje się świece. Następnie kręcisz tak długo magnetem dopóki tłok nie będzie w najwyższym punkcie, po to będzie ci potrzebny śrubokręt, dzięki któremu ustalisz czy tłok jest w tym miejscu. W tym miejscu powinny otwierać się platyny, Jeśli otwierają się wcześniej to musisz opóźnić zapłon, jeśli za późno to go przyśpieszasz. Tak długo to ustawiasz dopóki to nie będzie się ze sobą zgrywać.
Okej. Pokombunuje coś jeszcze z gaźnikiem i świeca, bo pamiętam że dawniej przed wymiana cylindra wymiana świecy pomagała , a jeśli to nie zadziała to do zapłonu zobaczę. Dzięki za odpowiedź jutro dam znać.
Miałem to samo pokombinuj z gaźnikiem a dokładnie to śrubką od mieszanki
ILE MOŻNA?!
W tym miesiącu stworzyłeś co najmniej 5 tematów o tym samym problemie. Naprawdę tak ciężko posłuchać kolegów z forum, którzy dali ci dużo cennych rad? Ten temat zamykam. Leci drugie ostrzeżenie o to samo. Za następnym takim wybrykiem będzie tymczasowy ban, bo ile można...
