Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jubilat i Universal
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
A'propos trzymania rowerka w domu... Pamiętam, jak w połowie lat 70-tych trzymaliśmy nasze "kolarzówki" w piwnicach i tak to było. Ale jeden nasz kolega zapisał się do klubu i dostał nowiutkiego Jaguara. Pamiętam, że był ciemnozielony. Pewnie był to taki zwykły Jaguar, bo przecież "młody", i jeszcze w wieku juniora, na pewno nie dostałby na "dzień dobry" Specjala. I ten Jaguar parkował obok jego łóżka. A kolega mieszkał na drugim piętrze w kamienicy gdzie były bardzo wąskie schody. No ale to przecież nie była żadna przeszkoda.
I jeszcze coś. Nigdy bym nie przypuszczał, że taki ot zwykły - tak mi się zawsze zdawało - Jubilat, wzbudzi takie zainteresowanie...
Jubilat wzbudzil moje zainteresowanie, bo jest w swietnym stanie, oryginalny lakier itd.
A ja skupiam się tylko na składakach. Smile
Ostatnio z kol zaz dyskutowaliśmy o bagażniku. Tu jest prawidłowy. Gdyby polozyc na nim walek do ciasta to turlałby się delikatnie w kierunku siodełka.
TataMaKarata byłem w piwnicy sprawdziłem bagażnik moim zdaniem jest w porządku może te ramie nie jest do końca zamontowane dokładnie. Może na zdjęciach tak tylko to wygląda albo na filmiku. jurek_1961 mi się zawsze podobały rowery z okresu PRL-u Zawsze marzyłem żeby mieć ukrainę ale nie udało mi się znaleźć godnego egzemplarza więc postawiłem na rometa i kupiłem
Ze dwa lata temu, kupowałem od kogoś z OLX-a jakieś drobiazgi. I u niego stały dwa rowery. Nowe, jeszcze z resztkami fabrycznych smarów. Jedna to była Ukraina, drugi też jakiś radziecki. Za Ukrainę chciał 999 zł. I pamiętam, że była na tym OLX-ie jeszcze dość długo...
Ukraina to szybki rower ale jak zaczynasz nim ruszać to jest cięzko i jak się jedzie pod górkę tak samo
Kurde, ten jubilat to złoto

romet2

___________________
POJAZDY:
Wigry universal 88'
Wigry Universal Lux 75'
Wigry 5 82'
Jubilat 2 88'
Jubilat 2 (arkus) 2011
Ukraina 86'
Flaming 71'
(20-03-2020 11:32:40)zaz napisał(a): [ -> ]TataMaKarata byłem w piwnicy sprawdziłem bagażnik moim zdaniem jest w porządku może te ramie nie jest do końca zamontowane dokładnie. Może na zdjęciach tak tylko to wygląda albo na filmiku.
A czy jestes pewien, ze nikt nie podmienil tego bagaznika kiedys tam ?
(21-03-2020 10:37:43)TataMaKarata napisał(a): [ -> ]
(20-03-2020 11:32:40)zaz napisał(a): [ -> ]TataMaKarata byłem w piwnicy sprawdziłem bagażnik moim zdaniem jest w porządku może te ramie nie jest do końca zamontowane dokładnie. Może na zdjęciach tak tylko to wygląda albo na filmiku.
A czy jestes pewien, ze nikt nie podmienil tego bagaznika kiedys tam ?

Raczej nie bo ja te wigry składałem z części używanych i nowych bo ja do niego dostałem tylko ramę i widelec reszta musiała być kupiona. Jak do mnie części przyszły to sprawdzałem wszystkie czy są w porządku bagażnik był cały nie był krzywy albo połamany
On mi wyglada na troche mniejszy niz powinien byc.
Moze pochodzi od roweru z kolami 16'' albo od jakiegos innego roweru ?
(21-03-2020 18:10:53)TataMaKarata napisał(a): [ -> ]On mi wyglada na troche mniejszy niz powinien byc.
Moze pochodzi od roweru z kolami 16'' albo od jakiegos innego roweru ?
Na pewno jest on z demontowany z wigry bo ja kupowałem ten bagażnik i resztę części do jednego sprzedawcy

jurek_1961 zrób więcej fotek jubilata i daj tu na forum zobaczę jak wygląda
Do takiej "sesji" musiałbym go troszkę przygotować. Owszem, stoi pod folią, ale jednak w przysłowiowym "kącie". Ale to Mu tylko wyjdzie na dobre. Zatem tak zrobię, ale dopiero wtedy, kiedy obecna sytuacja się uspokoi, czyli nie bardzo wiadomo kiedy...
Robi się ciepło a tu nawet z domu nie można wyjść na obecną sytuację. Chyba że się wychodzi w ostateczności
Faktycznie, jest jak napisałeś. Ale... zanim wystawię Jubilata na dwór i zrobię mu jakieś sensowne - taką mam nadzieję - zdjęcia, poszukałem i coś tam znalazłem.
[attachment=19522][attachment=19523][attachment=19524]
Rewelacja to na pewno nie jest, ale na razie może wystarczy...
Jak chcesz to znam sposób którym można jeździć jubilatem tak aby było lżej
Dzięki, ale ja wcale nie uważam, żeby Jubilatem jeździło się jakoś ciężko. Chyba, żeby komuś przeszkadzała masa. No ale tak go zaprojektowano, potem z czegoś wykonano, to tyle się wagi nazbierało. Co do samej jazdy - to powiedziałbym, że jeździ to całkiem lekko - oczywiście mówię o sprawnym rowerze i płaskiej drodze. Jeśli dobrze pamiętam to przy korbie jest 46 zębów, a tylna zębatka ma 17. To daje przełożenie 2.7, przy kole 24 (przy "ostrym kole" mam 52x13 i kola 28) . Jak dla mnie - to jest za miękko i żeby pojechać powiedzmy 20 km/h (czyli mniej więcej tak, jak jeździ większość na "moich" ścieżkach rowerowych) to bardziej męczy mnie kadencja niż siła, którą muszę włożyć w to kręcenie. Ale trzeba pamiętać, że konstruktorzy zapewne mieli świadomość, że "dają" tylko jedno przełożenie i musi być ono w sumie "do wszystkiego". A była taka reklama, gdzie babcia tłumaczyła wnuczce, co się dzieje kiedy "coś jest do wszystkiego". I pewnie dlatego już sporo ponad pół wieku temu Tullio Campagnolo (i paru innych panów) "główkował" jakby ten problem rozwiązać. A że myślał efektywnie, to dzisiaj mamy przerzutki...
Stron: 1 2 3
Przekierowanie