Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 205 zdychanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam. Niedawno kupiłem cylinder tłok i pierścienie . Chodził ogar bardzo dobrze, dopiero wczoraj zaczął chodzić jak przed wymianą tych rzeczy czyli jak gazuje to go dlawi zdycha, nie ma mocy po prostu, sam gazuje czasami. Ustawienia gaźnika nic nie dają . Wymieniałem wcozraj kilka razy świece może to przez to ? Pomóżcie błagam
Coś nie tak z gaźnikiem + lewe powietrze, jak sam gazuje tak z dupy
(07-03-2020 14:19:33)bkrukl napisał(a): [ -> ]A ten temat?

https://www.chlopcyrometowcy.pl/showthre...?tid=50186

To co, umarł?

Umarł.
Umarł to znaczy że problem rozwiązałeś czy co masz na myśli?
Bo tu nikt szamanem nie jest ze zdolnościami telepatycznymi. lol2
Kolega myśli ze zakładając chyba 4-ty juz temat z tym samym problemem, rozwiąże zagadkę źle działającego silnika.
Co do sedna sprawy to najlepiej niech kolega odżałuje trochę forsy na mechanika i potem się cieszy sprawnym silnikiem.

Dezamet też może być bezawaryjny i pewny jak silniki innych motorowerów, jeśli jest dobrze poskładany i wyregulowany oczywiście.
Prawdopodobnie Ciągnie lewe powietrze (nie szczelny gaźnik lub łączenie gaźnik-cylinder, któryś simering na wale poszedł, uszczelka między karterami)
Przyczyn może być kilka, naprawdę nie wiemy co może, każdy silnik jest inny, nie ma dwóch identycznie chodzących silników.

Już pisałem w wcześniejszym poście, wpierw poszukaj na forum, jak nie znajdziesz, potem pisz nowy temat...
Ja już dawno rozwiązałem problem ale się znowu pojawił. Wymiana cylindra tłoka i pierścieni. Ale znowu zaczyna słabnąć jak przed wymianą
Silnik się dociera i wymaga regulacji gaźnika tak ja to widzę. Skoro twierdzisz że dobrze chodził to raczej lewego nie ciągnie chyba że wydmuchał gdzieś uszczelkę. Ale załóżmy że tak nie jest, więc...

Skup się na śrubce regulacji wolnych obrotów.

Podnieś przepustnicę wkrętem od regulacji jej położenia (ten skośny patrzący w dół na klucz 7) o parę obrotów następnie wkręć wkręt regulacji wolnych obrotów do oporu.

Następnie wykręcaj stopniowo o 1/4 wkręt regulacji wolnych obrotów i w miarę wzrostu obrotów po tym zabiegu opuszczaj przepustnicę. Pamiętaj że po każdym odkręceniu wkrętu wolnych obrotów musisz poczekać chwilę aby praca silnika się ustabilizowała. Kiedy dojdziesz do momentu że wykręcając wkręt wolnych obrotów silnik przestanie reagować tzn. obroty przestaną wzrastać wkręcasz ją do momentu kiedy zaczeły by spadać.

Sprawdzasz płynne przejście z niskich na wysokie obroty, gwałtowne dodanie gazu nie może powodować BUUUUU czyli chwilowej przerwy i następnie wzrostu obrotów. Jeśli tak się dzieje a najczęściej tak jest to wkręcasz stopniowo wkręt regulacji podnosząc przepustnicę według potrzeb.

Przed przystąpieniem do regulacji inne elementy silnika muszą być w pełni sprawne i dobrze wyregulowane.

Jeśli zabieg nadal nie daje zadowalających efektów to samo robisz na innym położeniu zapinki od przepustnicy.
Nie da się go wyregulować. Czy tak czy siak po 1 gaśnie a go drugie jak nacisne 1/4 manetki gazu to jedzie jako tako ale jak nacisne już połowę to zaczyna się dusić a jak dam manetkę gazu na maxa to czasem poprostu gaśnie tak jak by paliwa nie miał
Może właśnie go nie ma, a po tym co piszesz dostaje go za mało bym powiedział. Bak wyczyszczony, kran paliwa i gaźnik też? Sprawdź też wężyk i otwór odpowietrzający w korku zbiornika.

Ostatnio coś kojarzę że pisałeś o tym że paliwo wypływa z gaźnika uporałeś się z tym?

Jeszcze jedno sprawdź. Jak dodasz gazu i zaczyna go dusić sprawdź co się będzie działo po naciśnięciu przycisku zatapiacza.
Masz puszkę szmerów? Jeśli tak to zdejmij ją i zobacz co wtedy będzie się dziać...
(08-03-2020 21:30:49)Wodnik napisał(a): [ -> ]Jeszcze jedno sprawdź. Jak dodasz gazu i zaczyna go dusić sprawdź co się będzie działo po naciśnięciu przycisku zatapiacza.
Co się powinno poprawie dziać? Z ciekawości pytam, bo u mnie jak wcisnę to nagle dostaje takiego "kopa" i zaraz wraca do normy.
U autora silnik przestaje pracować po wychyleniu manetki powyżej 1/4 więc jeśli podpompować przyciskiem zatapiacza i w tym momencie silnik nie zgaśnie tylko wejdzie na obroty to trzeba szukać przyczyn w kierunku za małej ilość paliwa jaką dostaje gaźnik zanieczyszczone dysze etc.

Jeśli go zadusi to w drugą stronę za dużo paliwa dostaje i trzeba sprawdzić czy otwór w dyszy nie rozkalibrowany np. drutem co jest dość często spotykane. Chociaż kolega ma nowy gaźnik więc raczej pierwszy przypadek bardziej obstawiam.

Przy dobrych ustawieniach:

Na rozgrzanym silniku na biegu jałowym jak wciśniesz kilka razy to powinno go zalać i zgaśnie z powodu zbyt bogatej mieszanki.

Jeśli dodaje to obrotów to oznacza zbyt ubogą mieszankę.

Jak jedziesz na full gazie tak samo jak jest dobrze to po naciśnięciu przycisku go zmuli, kiedy mieszanka zbyt uboga to nastąpi wzrost prędkości.

Przycisk zatapiacza w gaźnikach gm 12 i 13 pełni również funkcję takiej jakby pompki paliwa, tłoczek jest dobrze dopasowany do korpusu i powoduje dość znaczny wzrost ciśnienia w kanałach i wprowadzenie sporej dawki paliwa do komory mieszania.

Stron: 1 2 3
Przekierowanie