Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Czy ogar po wymianie cylindra , pierścieni i tłoka zawsze jest słabszy zanim się dotr
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tak jak w temacie. Bo chce wiedzieć czy będę miał mocniejszego po dotarciu czy będzie taki jaki jest.
Teoretycznie tak
Co to znaczy teoretycznie ? Bo mi raczej w praktyce trzeba wiedzieć
Słuchaj, wpierw zobacz czy na forum nie było takiego tematu. Jeśli nie było, wpisz w wyszukiwarkę swój problem. Jeśli nic sensownego nie wyskoczyło dopiero pisz nowe wątki na forum.
Powiem szczerze tak, na chłopski rozum nie powinien być słabszy, a raczej mocniejszy, gdyż są nowe pierścienie i wgl (jeśli się pomyliłem czy coś to po prostu proszę mnie poprawić, nigdy nie zakładałem nowego zestawu cylinder+tłok). Też nie wiem co dla cb znaczy termin 'słabszy', że wolniejszy? No jak wymienisz pierścienie i wszystko założysz to ma większą moc, gdyż kompresja się zwiększa, ale raczej szybszy nie będzie. Jeśli chodzi ci o prędkość to już tu wchodzą przełożenia na kołach zębatych. Żeby był szybszy musisz zmienić koło zębate zdawcze na większe, a to koło zębate które jest na tylnym kole musisz zmienić na mniejsze.
Chodzi mi o moc a nie prędkość

No okej. niech ci będzie że zaśmiecam forum, ale w jednym poście pisze że po dotarciu jest mocniejszy z kolei ty twierdzisz że nie. Więc raczej zadawanie nowego pytania nie jest złym wyjściem
Przecież ja nawet nic nie pisałem o dotarciu. Powiedz mi w którym momencie napisałem że 'po dotarciu' jest słabszy? Cały czas pisałem że po założeniu nowych pierścieni zwiększy się kompresja, a większa kompresja=większa moc.
Może być odrobinę słabszy, na dotarciu najważniejsze to utrzymywać go poniżej niebezpiecznej temperatury.
Kacperszkudlarek napisałes że powinien mieć większą moc. A ja ci odpisałem że jedni piszą że jest słabszy a ty napisałeś że powinien mieć większą moc. Może mnie źle zrozumiałeś.

keiSangi
Jaka temperatura jest niebezpieczna ?
Ja osobiście jeżdżąc po 1 km cylinder jest taki że jak przyłożysz rękę to nie utrzymasz bo cię poparzy. Nie wiem co masz na myśli niebezpieczny ?

Z kolei inni piszą że nie trzeba uważać na temperaturę
Przecież to jest normalne że jak przyłożysz rękę do cylindra nie ważne czy motocykla motoroweru czy samochodu po jeździe to Cię poparzy skoro silnik lekko dobija do 100*C co Ty chcesz żeby silnik miał 20*C? tam zachodzi wybuch spalanie tarcie to wszystko generuje ciepło mniejsze czy większe.
Po co Ci temperatura skoro nawet jej nie mierzysz, tzn. ręką mierzysz, ale z niej chyba nie odczytasz ile tam jest stopni no nie? tak czy siak, parzyć będzie zawsze.
Niebezpieczna temperatura to taka po której przekroczeniu dochodzi do przegrzania silnika. Ile to jest stopni nie wiem, i tak tego nie zmierzysz.
Dochodzisz do wniosku że ile ludzi tyle opinii i przekonujesz się na własnej skórze - tak.
Moc przy docieraniu teoretycznie może być nieco mniejsza bo wszystko ciaśniej siedzi i jak już się dotrze to może będzie lepiej, ale przy zabójczej mocy tego silnika czyli 1,7km nawet nie poczujesz żadnych zmian. Poza tym nie masz się do czego odnieść.
Tylko nie sprawdzaj "ręką" temperatury kolanka wydechu, czy jest adekwatna, co do swoich teoretycznych założeń.


Ogarnij sobie Cyfrowy termometr na podczerwień i będziesz wiedział dokładnie. Pamiętaj tylko, żeby miał atest Wink

Optymalna, to 90*C
Niebezpieczna temp. to około 120*C dla mnie
Ok dzieki za wszystko
Przekierowanie