01-03-2020, 04:25:46
Słowem wstępu tylko powiem, że od ponad tygodnia nie zaglądałem prawie na forum, ale związane to było (i jest) z tym, co następuje...
Kiedyś pewno się już chwaliłem, że jestem powiązany z muzyką, można powiedzieć nawet, że robiłem to swego czasu "zawodowo" - ponad 80 koncertów rocznie...
Od 2012 roku miałem przerwę w koncertowaniu, cóż... aż do teraz.
Tak się losy potoczyły, że zespół, który założyłem jeszcze grając w Analogs, wraz z ówczesnym gitarzystą - Kubą, a w którym z pewnych przyczyn po nagraniu ledwo dema przestałem grać, zwrócił się miesiąc temu do mnie z propozycją zastąpienia basisty (z nimi zawsze jest problem... ) i długo się nie zastanawiałem, bo w tym wypadku nie muszę rezygnować z pracy, rodziny, pasji i w ogóle z życia, a stanąć znów na scenie od czasu do czasu - jak raz się spróbuje, to potem ciągnie wilka do lasu
Nie przedłużając już - "zadebiutuję" za tydzień, w piątek (06.03) w Warszawie, a dzień później (07.03) zagramy w Krakowie, więc wszystkich Was, którzy mieszkają w "rejonie" serdecznie zapraszam na koncerty!
Wstęp kosztuje tyle, co paczka dobrych papierosów, muzyka jest ostra, ale tak wielbiciele Anthrax'u jak i fani nowojorskiego hardcore'u, czy choćby rodzimego Analogsa znajdą tu coś dla siebie. Śpiewamy o tym, o czym się śpiewa piosenki, czyli o miłości, zdradzie, ulicy, przemijaniu, o byciu sobą, a nie, że widzieliśmy "ptaka cień" taki cytat dla wtajemniczonych
A, no i najważniejsze. Nazywamy się 747 i jesteśmy ze Szczecina!
No wiadomo, wrzutka na jutube, mnie tam jeszcze na próżno szukać, ale to może lepiej
https://www.youtube.com/watch?v=M51r-nwazwI
No i linki fejsbókowe do wydarzeń:
W-wa: https://www.facebook.com/events/2400781730135982/
Kraków: https://www.facebook.com/events/1298429920360221/
Jeszcze raz serdecznie zapraszam, nie pożałuje ten, kto się wybierze i zażyje złocistego napoju w rymt rockendrolla!
Kiedyś pewno się już chwaliłem, że jestem powiązany z muzyką, można powiedzieć nawet, że robiłem to swego czasu "zawodowo" - ponad 80 koncertów rocznie...
Od 2012 roku miałem przerwę w koncertowaniu, cóż... aż do teraz.
Tak się losy potoczyły, że zespół, który założyłem jeszcze grając w Analogs, wraz z ówczesnym gitarzystą - Kubą, a w którym z pewnych przyczyn po nagraniu ledwo dema przestałem grać, zwrócił się miesiąc temu do mnie z propozycją zastąpienia basisty (z nimi zawsze jest problem... ) i długo się nie zastanawiałem, bo w tym wypadku nie muszę rezygnować z pracy, rodziny, pasji i w ogóle z życia, a stanąć znów na scenie od czasu do czasu - jak raz się spróbuje, to potem ciągnie wilka do lasu
Nie przedłużając już - "zadebiutuję" za tydzień, w piątek (06.03) w Warszawie, a dzień później (07.03) zagramy w Krakowie, więc wszystkich Was, którzy mieszkają w "rejonie" serdecznie zapraszam na koncerty!
Wstęp kosztuje tyle, co paczka dobrych papierosów, muzyka jest ostra, ale tak wielbiciele Anthrax'u jak i fani nowojorskiego hardcore'u, czy choćby rodzimego Analogsa znajdą tu coś dla siebie. Śpiewamy o tym, o czym się śpiewa piosenki, czyli o miłości, zdradzie, ulicy, przemijaniu, o byciu sobą, a nie, że widzieliśmy "ptaka cień" taki cytat dla wtajemniczonych
A, no i najważniejsze. Nazywamy się 747 i jesteśmy ze Szczecina!
No wiadomo, wrzutka na jutube, mnie tam jeszcze na próżno szukać, ale to może lepiej
https://www.youtube.com/watch?v=M51r-nwazwI
No i linki fejsbókowe do wydarzeń:
W-wa: https://www.facebook.com/events/2400781730135982/
Kraków: https://www.facebook.com/events/1298429920360221/
Jeszcze raz serdecznie zapraszam, nie pożałuje ten, kto się wybierze i zażyje złocistego napoju w rymt rockendrolla!