Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Tres Karates~czyli Karatowe Trio by RaszkoV
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak to zwykle bywa, przeglądałem sobie jak zwykle OLX'a w poszukiwaniu czegoś ciekawego. Nagle, jeden obraz odmienił mój dzień- A dokładniej chodzi o Biało-Zielonego Karata rocznik 1971, dokładnie takiego jakiego chciałem. Miał być w tej kolorystyce oraz posiadać ten typ błotników (Kształt identyczny jak w Wigrach, ale są stalowe i malowane rzecz jasna fabrycznie). Do tego taka piękna patyna, no nie było opcji aby nie był mój. Szybki telefon do sprzedającej, ustaliłem cenę i już dnia następnego Karacki był w drodze do mnie Smile . Ogółem Karat jest cały w oryginale, ale widać po nim że sporo przeszedł. Jednak i to nie odwiedzie mnie od pomysłu zostawienia go w oryginalnej warstwie, nieco polerki i jeszcze pośmiga Wink.

A teraz mowa o tych dwóch osobnikach, które przyjechały do mnie aż z opolskiego.




Pewnie co niektórzy znają je z OLX'a, gdzie wisiały dosyć długi okres czasu. Ich właściciel zakupił ode mnie pewien stary rower Waffenrad, a że był po niego osobiście to częściowo dogadaliśmy się zamiast pieniędzy w rowerkach, przez co zawitały do mnie te Karaty wraz z jednym Kosem ale o nim mowa kiedy indziej. Oba są w oryginale, ale zdecydowanie mój faworyt to jasno-niebieski ZZR Karat rocznik 1970. Drugi osobnik to już Romet, rocznik 1971 w dosyć ciekawym kolorze, początkowo miał być dawcą dla Kosa ale uznałem że szkoda go rozbierać, także zostanie w całości Wink. W najbliższym czasie będzie widoczny efekt końcowy prac nad dawnym forumowym Czerwony ZZR'rze, a te rowerki także w niedalekiej przyszłości doczekają się odświeżenia. Dziękuje za wytrwałość, i zapraszam do komentowania Angel
Ciekawe jak bardzo zamierzone było tak bogate malowanie napisu w ostatnim rowerze i w jakim stopniu na ilość farby miała wpływ zawartość % we krwi Big Grin
(27-02-2020 13:58:26)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Ciekawe jak bardzo zamierzone było tak bogate malowanie napisu w ostatnim rowerze i w jakim stopniu na ilość farby miała wpływ zawartość % we krwi Big Grin

To w pełni fabryczne malowanie, które występowało właśnie w głownie 1971 roku w Karatach/Sokołach/Flamingach Wink
Serio? W życiu bym nie pomyślał. Wygląda po prostu na zbytnie zamachnięcie się pistoletem.
Dwa pierwsze Karaty sa niesssssamowite. Nigdy takich nie widzialem.
Ostatni to "proza zycia". Rzeczywiscie takie malowanie wystepowalo w '71, ale nigdy nie widzialem tak duzej ilosci farby przed i za napisem Karat oraz na rurze w ktora wsuwa sie sztyce tylnego siodelka.
Przekierowanie