Chcialem pokazac Zenita, ktorego kupilem jakies pół roku temu od pierwszego wlasciciela. Ten, a wlasciwie jego rodzice kupil go w sklepie dla niego wlasnie.
Niespotykany jest stan roweru. Przednia opona ma jeszcze drobniutenkie prążki na biezniku po bokach oraz cieniusieńką gumową "wypustke" na samym srodku opony. Niestety nie bylo do niego narzedzi ani pompki. Chcialem je dodatkowo odkupic, ale sprzedajacy stwierdzil, ze juz ich nie ma.
Co ciekawe jest przerzutka Favirit z trzema kolami zebatymi, czyli z trzema biegami.
Swiatelka na kolach dodalem sam, jak i cienka czarna obejme, bo linka znajdowla sie milimetry od kola zebatego na suporcie.
[/quote]
Witaj
Ale piękny stan, jaki kolor fajny, gratuluję zakupu i gdzie go znalazłeś.Który to rok ?
Ja jak ogarnę sie z pewnymi tematami zacznę polowanie na Jubilata lub Agata.
Zenit jest z sierpnia 1994.
Znalazlem go na Allegro. Byl tylko z odbiorem osobisty w Kielcach. Po kilku krotkich perypetiach przywiozl mi go kolega, ktory mieszka w Kielcach, a pracuje w Warszawie.
Fajny zenit tylko troszkę tu dynamo i siodełko nie pasuje ale jak już tak jest fabrycznie to trudno. Czy kowalewa miały w zestawie oryginalnie zestaw kluczy bo narzędziówki brak bo nie było w tym czasie ?
Sprzedajacy mowil, ze nie było narzedzi do tego tego roweru. Ale niestety nie było mnie przy zakupie, wiec nie mogę dać glowy za to ze rzeczywiście ich nie było.
Stan roweru sugeruje, ze nic nie było wymieniane/naprawiane, ale nie ma 100% gwarancji, bo mam go od pół roku.
Sprzedajacy kupil górala i Zenit stal gdzies zapomniany. Może sprzedający zamienil siodełko i dynamo ? Nie wiem.
Zawsze można dołożyć oryginalne dynamo oraz siedzenie
A jak powinno wygladac oryginalne siedzenie oraz dynamo ?
Dynamo jest Made in Hungary. Nie do konca wiem jak je przysunac do opony i potem odsunac. Nie ma zadnego guzika.
Tak powinno wyglądać zdjęcia w załączniku
Ciekawe czy w fabryce wstawili to co mieli czy poprzedni wlasciciel wymienil te elementy.
Piękny Zenit. Oby Ci służył.
Fajny, miałem takiego. Siedzenie i dynamo jest oryginalne, też takie miałem.
Spotkałem się kilka razy z takimi dynamami i siodelkami w Kowalewie. W 1994 roku było blisko do upadku Rometu więc teoretycznie mogli importować różne rzeczy lub szukać innych dostawców.
Dzieki za wszystkie mile slowa.
Na razie to Zenit mieszka ze mna w mieszkaniu. Szkoda mi go trzymac gdzies na dworzu albo na korytarzu w bloku.
Nie moge sie doczekac kiedy bede na nim jeździł.
Moja Mama miała Jubilata z podobnego rocznika i też było takie siedzenie.