28-01-2020, 11:12:56
Cześć!!
Mam problem z moim Ogarkiem...
1. stara linka gazu mi się blokowała trochę (wyglądała na niezmienianą od nowości a to już 35 lat...) dotknięcie pancerza powodowało, ze wchodził na obroty i to mocno... natomiast uchwyt ustalający (to sztywne kolanko przy manetce gazu) tatało..
2. wymieniłem linkę gazu - tyle że dalej nei jestem w stanie zablokować na sztywno tego "kolanka"...
3. Ogar przestał palić... nie wiem czy chodzi o przepustnicę, złe złożenie wszystkiego czy coś innego
będę wdzieczny za Waszą pomoc - w co mam tam zajrzeć, żeby odpalił i zagadał? Od razu powiem, że iglica zablokowana na drugim rowku od góry, całość złożona poprawnie (chybam, tzn tak jak było i zgodnie z książką0
a przy okazji jeszcze jedno pytanie: czy Jikov zawsze cieknie? ucieka mi spod dekielka trochę, brak tam jakiejkolwiek uszczelki... tak ma być?
Z góry dzięki za Wasze info i porady !!
Michał
Mam problem z moim Ogarkiem...
1. stara linka gazu mi się blokowała trochę (wyglądała na niezmienianą od nowości a to już 35 lat...) dotknięcie pancerza powodowało, ze wchodził na obroty i to mocno... natomiast uchwyt ustalający (to sztywne kolanko przy manetce gazu) tatało..
2. wymieniłem linkę gazu - tyle że dalej nei jestem w stanie zablokować na sztywno tego "kolanka"...
3. Ogar przestał palić... nie wiem czy chodzi o przepustnicę, złe złożenie wszystkiego czy coś innego
będę wdzieczny za Waszą pomoc - w co mam tam zajrzeć, żeby odpalił i zagadał? Od razu powiem, że iglica zablokowana na drugim rowku od góry, całość złożona poprawnie (chybam, tzn tak jak było i zgodnie z książką0
a przy okazji jeszcze jedno pytanie: czy Jikov zawsze cieknie? ucieka mi spod dekielka trochę, brak tam jakiejkolwiek uszczelki... tak ma być?
Z góry dzięki za Wasze info i porady !!
Michał