Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pony 301 Oryginał. Czy za tą cenę warto?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam mam możliwość zakupu tej o to motorynki https://www.olx.pl/oferta/romet-motorynk...ATnZv.html
Jej stan to brak papierów,brak pompki,brak kluczy i zmienione sprzęgło z powodu iż w fabryce źle włożyli zawleczkę sprzęgła przez co wypadła i zaczeło dzwonić w wyniku czego niekture części uległy złużyciu i "wyszuraniu". Dlatego zpstała zerwana plomba i zmienione sprzęgło, niewiem jakie elementy dokładnie. Brakuje jeszcze takich małych dupereli jak naklejka na osłonie łańcucha, na zdjęciu nie widać śruby mocowania baku, gumowych osłon lag itp duperszmity które widać na zdjęciach. Reszta to pełen oryginał. Cena w ogłoszeniu to 5000 zł dzwoniąc do właściciela powiedzał że cena jest do negocjacji "No wie Pan cene w ogłoszeniu wystawiłem jaką wystawiłem, na miejscu będziemy negocjować". Jak by nie patrzeć jest dużo powodów do zbicia z ceny. I moje pytanie jest następujące: Ile jest warta motorynka w takim stanie? Mi się wydaje że 4 tys. - 4,5 tys. jest warta. Co wy o tym myślicie?
Osobiście nie kupił bym jej, bo jednak cena jest dosyć wysoka. Chyba nie ma plomby na śrubce która trzyma cięgno, co oznacza że mogło być coś grzebane głębiej. Za tą cenę kupisz już coś sensownego z dokumentami.
Chyba sprzedający napisał o jedno zero za dużo.
Warto byłoby się przyjrzeć mocowaniu wahacza, jeśli jest mocno wytarte przez łańcuch to wiadomo że raczej ktoś na niej jeździł, także podstawka automatu biegów powinna być w nienagannym stanie. W ogłoszeniu pisze że ma rachunek zakupu, warto porównać numery silnika jeśli są w nim uwzględnione, można też sprawdzić rocznik opon,
Z jednej strony cena jest dość wysoka nawet jak na boom na motorynki, który w mojej ocenie zaczyna mijać, z drugiej strony sprzęt wygląda na oryginalny, nie lakierowany złożony z jednego kawałka, szkoda tylko, że ma braki o których piszesz, by je skompletować trzeba się natrudzić w poszukiwaniach (wiem co mówię, bo złożyłem fabrycznego Ogara 205 z części) i wydać niemałe grosze no i brak dokumentów do rejestracji, pozostaje rejestracja na zabytek, która jest trochę ryzykowna ( jeśli ktoś zarejestrował pojazd na istniejące dokumenty z tej motorynki, to w systemie już takowy istnieje, rejestracja nie będzie możliwa).
Decyzja jednak zawsze należy do KupującegoShy
Moim zdaniem jeszcze poszukasz ,to znajdziesz coś tańszego
A jeśli chodzi o te plomby to są chyba 2 w tych silnikach. 1 pod cylindrem i ona jest widoczna na zdjęciach a 2 jest u góry silnika od strony magneta i ta plomba jest nie widoczna przynajmniej na zdj. Ale mam pytanko co trzeba zrobić żeby ją zerwać( przy jakich naprawach trzeba ją zdjąć) wydaje mi się że plombę pod cylindrem zrywa się przy demontarzu prawego dekla i ona jest zerwana bo to sprzęgło było robione. Jeśli wyrwał bym ją za 4tys to jest to odpowiednia cena czy nie ? A i jeszcze zauważyłem że na lewej pokrywie jest tylko napis dezamet czy występowały takie dekle? Są chyba rzadkością.
Już o tej plombie wcześniej pisałem, plomba na śrubie trzymającej cięgno od aparaty zmiany biegów głównie zrywa się gdy chcemy wyregulować biegi bądź zdjąć aparat zmiany biegów (oczywiście nie trzeba nawet ruszać tej śrubki przy takiej naprawie bo poprostu cięgno to przymocowane jest do aparatu za pomocą małego bolczyka)
A i jeszcze skoro ten Pan zdją plombę pod cylindrem w celu naprawy tego sprzęgła to oznacza że cylinder nie był zdejmowany co za tym idzie że silnik nie był rozpoławiany. Czy ja dobrze myślę?
Plomby można sobie kupić na allegro i wmontować. Prawda jest taka, że musisz tam podjechać i zobaczyć, czy śruby były kiedykolwiek wykręcane. Można to wzrokowo ocenić
Mógł rozpoławiać silnik, wymieniać co tylko sie da, później złożyć i powiedzieć że tylko sprzęgło robił. Zobacz jak wytarte są przednie lagi. Troche na niej jeżdzone było. Więc wątpię że sprzęgło było akurat przyczyną zerwania plomby.
4 tys za motorynkę bez dokumentów? W życiu bym nie kupił.
Za 4 tys kupisz w ładnym stanie z dokumentami.
Widziałem. Właśnie mam zamiar jechać gdzieś w weekend. Na co jeszcze można zwracać uwagę przy zakupie motorynki. Zauważyłem również że z kranika albo gaźnika cieknie bendzyna widać to na zdjęciu 5
bkrukl Zbadam to na miejscu, przecież tego się nieda ukryć że był rozpoławiany, widać to po śrubach i po złączeniu karterów. Zapewne to jest taki dość wyeksplautowany oryginał hehe. Ponoć kupił dla synów oni przejechali się pare razy i potem już nie chcieli jeździć. A i jeszcze zapomniałem dodać jest on 2 własicicielem. To prawda że jest dużo fajnych nawet oryginalnych motorynek w dobrej cenie jednak zazwyczaj są to modele m2 mi zaś zależy na 301 nie interesują mnie starsze.
Tak czy tak, tyle lat uszczelki to tam twarde jak skała. Tak samo wyeksploatowane łożyska itp. Jedz, obejrzyj.
Cena MOIM ZDANIEM i tak zbyt wysoka.
To wartę 2000. Taka prawda
Stron: 1 2
Przekierowanie