08-12-2019, 18:30:26
Jest sobie sobota, 7 grudnia. Przeglądam sobie jak zawszę portale ogłoszeniowe, i natrafiam na dawno znane mi ogłoszenie o komplecie rowerów. Jednak po ponownym przypatrzeniu oczarował mnie czerowny Karat. Skontaktowałem się z właścicielem, i dopytałem o możliwość kupna samego Karata ~ sprawdzam wiadomości i sprzedający się zgadza . Dzisiaj zawitał do mnie z Karackim, a na pytanie o jego historię dostałem ciekawą informację... Powiedział że kupił go od kogoś właśnie z chłopcówrometowców, spod Krakowa. Zaraz przypomniał mi się wątek użytkownika serzie-ogar205. Spojrzałem ponownie na jego wątek, i zobaczyłem że stałem się właścicielem kiedyś posiadanego przez niego rowerku . Karat jest w przyzwoitym stanie, zdobią go fabryczne degumy. W planach jest naprawa/w ostateczności wymiana siodełka oraz dokupienie sakwy . W tym momencie nie mam w planach demontażu oświetlenia.
Zapraszam do komentowania
Zapraszam do komentowania