31-10-2019, 13:11:12
Witam.
Tutaj trochę prostsza technologia.
Czemu może mi służyć ściągacz udarowy? Ano jest kilka powodów.
Moim przykładem jest chęć dołożenia podkładki pod tryb od skrzyni w 3-biegowym pojeździe.
Wymagane materiały:
-Ciężki element.
Kawałek słupka ogrodzeniowego, tarcza hamulcowa, wszelakie żeliwne elementy.
-Pręt
Naprzykład zbrojeniowy
-gruby płaskownik
najlepiej taki 6mm lub grubszy.
Moje urządzenie wygląda tak.
Zastosowałem na końcu pręta haczyk celem wymiennych końcówek. Normalnie bym go zagiął w haczyk, ale materiał był tak podły, że pozostało mi go tylko obciąć i przespawać. Końcówka na zdjęciu jest zakładana zamiast koła przekładni stałej. Zdejmuje się seger, nakręca nakrętkę i można wybić łożysko skrzyni biegów wraz z trybem. Dla ambitnych słyszałem że da się nawet wymienić wałek zdawczy bez rozpoławiania.
Wymienne końcówki robimy zwyczajnie na własne potrzeby i wymaganą szerokość uchwytu/wałka itp.
Tutaj trochę prostsza technologia.
Czemu może mi służyć ściągacz udarowy? Ano jest kilka powodów.
Moim przykładem jest chęć dołożenia podkładki pod tryb od skrzyni w 3-biegowym pojeździe.
Wymagane materiały:
-Ciężki element.
Kawałek słupka ogrodzeniowego, tarcza hamulcowa, wszelakie żeliwne elementy.
-Pręt
Naprzykład zbrojeniowy
-gruby płaskownik
najlepiej taki 6mm lub grubszy.
Moje urządzenie wygląda tak.
Zastosowałem na końcu pręta haczyk celem wymiennych końcówek. Normalnie bym go zagiął w haczyk, ale materiał był tak podły, że pozostało mi go tylko obciąć i przespawać. Końcówka na zdjęciu jest zakładana zamiast koła przekładni stałej. Zdejmuje się seger, nakręca nakrętkę i można wybić łożysko skrzyni biegów wraz z trybem. Dla ambitnych słyszałem że da się nawet wymienić wałek zdawczy bez rozpoławiania.
Wymienne końcówki robimy zwyczajnie na własne potrzeby i wymaganą szerokość uchwytu/wałka itp.