Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pancerny smartfon Jaki wybrać
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam muszę kupić jakąś "cegiełkę", jak najbardziej odporną-do poniewierania o ile takie istnieją?
Nie mam jakichś strasznych wymagań, nie jestem zwolennikiem korzystania z internetu w telefonie, chyba że w sytuacjach awaryjnych, z gierki też nie dla mnie Smile.
Zależy mi na jak najmniejszych gabarytach, praktyczności sprzętu, dobrym aparacie i nawigacji.
Moje "typy":
- XCover 4S
- XPERIA M4
- LG Q7
- Alcatel goPLAY

Może jakieś inne sprawdzone?
Budżet do około 800zł. Myślę że kupno nówki będzie najbardziej sensowne.
Pomysl nad Iphone, naprawdę super telefony!
Wymieniasz same że tak powiem mainstreamy, a w tym budżecie możesz (akurat w wypadku telefonów rugged) kupić coś dobrego, tak że nawet do gierek się nada, tylko że nie będzie z wiodącej marki.
'Rugged' to już dzisiaj wręcz osobna kategoria, tym bardziej jeśli przedkladasz odporność na czynniki zewnętrzne nad parametry i jest masa producentów, którzy dzisiaj ścigają się o pozycję lidera w tej klasie, a co za tym idzie - jest w czym wybierać. I to nie mówię już nawet o CAT'ach czy myPhone serii HAMMER, a już na pewno nie o popularnych markach, które znajdziesz w ofercie operatorów komórkowych. Naprawdę, jeśli się w to zgłębisz - idzie się zdziwić.
Cały ten wstęp jest tylko dlatego, że sam szukałem rok temu takiego telefonu i jak zobaczyłem ile tego jest to poszukiwania wydłużyły się sporo.
Przede wszystkim wpisz w wyszukiwarę „smartfon rugged”, bo już nawet samych portali specjalizujących się tylko w tej dziedzinie jest parę... Nie mówiąc o jakiś internetowych sklepach, które mają w ofercie wszystkie chyba dostępne telefony świata.
Budżet masz całkiem niezły, ja za tyle rok temu kupiłem AGM A8, Chińczyk, ale z polską dystrybucją. To akurat istotne, żeby było już polskie menu, wybór dalej ogromny, a jest to jakaś pre-selekcja, jeżeli nie chcesz aż tak eksperymentować. Ale zmierzam do tego, że telefon miał już wtedy całkiem niezłe parametry, bo 64GB pamięci, 4GB RAM, i 4 rdzenie. To nawet dzisiaj jest całkiem przyzwoity wynik i właśnie o to chodzi - nie musisz grać w gierki, ale telefon o lepszych parametrach wolniej się zestarzeje, a o to chyba chodzi w odpornych telefonach ;]
I jeszcze jedna ważna rzecz!
Filmiki o wrzucaniu takiego super-odpornego szmartfona do zlewu (i wszystko tego typu) w większości przypadków będzie miało pokrycie z prawdą... przy nowym telefonie.
Jak kupować 'odporniejszy' telefon, to tylko nowy. Mój też jako nówka leżał w zlewie pod wodą i nawet można było go obsługiwać (!), rzucałem nim, zero problemu. Ale z czasem gumki się wyrobią, coś się poluzuje, to normalne. Po paru miesiącach intensywnego użytkowania znów chciałem się popisać i wrzuciłem go do wiaderka z wodą i niespodzianka - zaczął szwankować - pojawiła się gdzieś jakaś nieszczelność i musiałem go rozkręcić i wysuszyć (plus jest taki, że większość takich telefonów faktycznie da się w jakimś stopniu rozebrać samemu), potem się uformowało, ale jednak gdzieś coś już puściło.
Niemniej, gdyby nie moje wcześniejsze popisy, które czasami były ekstremalne, taki telefon i tak zniesie więcej niż zwykły na co dzień, ale nie trzeba tego nazbyt udowadniać...
Czytaj opinie, oglądaj filmiki, wybór jest ogromny, naprawdę. Sory że się rozpisałem, ale naprawdę zgłębiełem temat swego czasu Smile
Jak w tym budżecie chcesz pancerny telefon to żaden z wymienionych tylko i wyłącznie myPhone hammer
Miałem kontakt z Hammerami, dotykowym i zwykłym. Oba dość toporne w obsłudze i niechętne do wspólpracy. Przy czym muszę zaznaczyć, że nie używałem żadnego z nich, byłem jedynie człowiekiem "ustaw mi to, żeby było jak chcę", więc żadnych szczegółów nie podam, ale zraziły mnie wtedy do siebie wystarczająco.
(22-10-2019 12:34:33)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Miałem kontakt z Hammerami, dotykowym i zwykłym. Oba dość toporne w obsłudze i niechętne do wspólpracy. Przy czym muszę zaznaczyć, że nie używałem żadnego z nich, byłem jedynie człowiekiem "ustaw mi to, żeby było jak chcę", więc żadnych szczegółów nie podam, ale zraziły mnie wtedy do siebie wystarczająco.

Ja mam hammer energy bateria rewelacja a 3 lata użytkowania 4 dni leżał w kałuży pod domem i nawet się nie rozładował co chwilę gdzieś upadnie a ekran cały czas cały
A ja mam Hammera Iron 2 i nie narzekam Tongue Przy pełnym naładowaniu baterii trzyma tydzień w trybie oszczędzania energii oraz przy normalnym użytkowaniu, czyli sms i rozmowy. A co do internetu to też nie jest energożerny. Korzystam z map google i pięknie działa. Także polecam. Upadał mi też sporo razy, ale dzięki gumowym rogom nic mu nie było. Chciałam kupić Cat'a, ale koszt nowego sprawił że kupiłam nowego Hammera :F
(22-10-2019 12:17:38)mikolaj.lukasik napisał(a): [ -> ]Jak w tym budżecie chcesz pancerny telefon to żaden z wymienionych tylko i wyłącznie myPhone hammer
No właśnie z tym się nie zgadzam. Wybór jest dużo większy i choć Hammer Energy, który jest tu wymieniany jest faktycznie przyzwoitym telefonem, to jest to taki sam chińczyk, jakich jest masa, tylko dystrybutor w Polsce ma już jakąś wyrobioną markę i to winduje cenę, a niekoniecznie świadczy o jakości.
Ot choćby w porównaniu z moim no-name AGM A8, (już nie taki) nowy Hammer 18x9 wypada... blado. Wygrywa praktycznie tylko tym, co ma w nazwie, czyli ekranem, ale większy ekran to też więcej zużycia pałeru, a w wypadku telefonów 'rugged' - generalnie większy rozmiar. A8 bije go za to na głowę bebechami, a już na pewno względem ceny. Oba mają NFC (co rok temu w tej klasie telefonów też nie było absolutnie standardem), dodatkowo AGM naprawdę da się obsługiwać w rękawiczkach, a nawet podczas mocnego deszczu jest to wykonalne. Kolejnym minusem Hammera, jak dla mnie rzecz jasna), jest konieczność zastosowania przejścówki na mały jack z USB, bo tak - taki "wypasiony" telefon nie ma gniazda na słuchawki! Lekka żenada...
No ale wiadomo, że każdy zachwala "swoje". Ja nie tyle co zachwalam AGM'a, a zwracam uwagę, że są dziś do wyboru inni "profesjonaliści". Starszy Hammer Energy jest zaiste porządnym telefonem i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ale tego jest dużo - Ulefony, Doogee, GoClever, a nie trzeba płacić milijonów PLN za "markę", bo i to je 'cińcik', i to... A cytując reklamę pewnego proszku do prania - jak nie widać różnicy, to po co przepłacać? Smile
powiem tak jestem czlowiekiem u którego ciezko by jakiś telefon wytrzymał rok. Sprawdzalem sporo i hamer i np oukitel k10000 który wszystko wytrzyma i powiem tak teraz mam honor 9 szklo hartowane etui gumowe i nie zamieniłbym na nic innego i czasem poplywa w oleju czasem spadnie poleży w trawie itd i na chwile obecna jestem zadowolony
Widzę temat się rozwinął i dobrze.
Rozważam jeszcze opcję S7 co myślicie?
Przekierowanie