Witam,
Mam pytanie. Ostatnio jadąc moim Rometem napotkałem się z problemem, mianowicie po odkręceniu manetki Romet gasł, a gdy wcisnąłem zatapiacz nagle odzyskał moc. Czym to może być spowodowane. Jak coś pływak mam współczesny (plastik).
Pozdrawiam,
Prawdopodobnie twój romet dostaje za mało paliwa bądź za dużo powietrza. Najpierw zobacz czy kranik podaje wystarczająco dużo paliwa, jeśli nie przeczyść go. Jeśli z kranikiem wszystko ok. to wyciągnij korek i zobacz wtedy czy coś się polepszy. Jeśli wszystko jest tak samo podreguluj powietrze. Jeśli już to nie da żadnych rezultatów łapie gdzieś 'lewe' powietrze.
Ok, jeszcze dodam, że kolor świecy jest czarny, a powinien być chyba kawowy. Co ciekawe odpala z pierwszego kopa.
Żeby nie było ma moc, ale czasem się zdarzało, że po postoju, gdy jechałem Rometem to po dodaniu gazu silnik gasł i musiałem kliknąć zatapiacz i wtedy moc wracała.
Pozdrawiam,
Jakieś są jeszcze propozycje?
jak czarna świeca, to za bogata mieszanka oraz bym sprawdził ten pływak
Ewidentnie kranik/odpowietrzenie/pływak/zaworek.
Dziękuję za odpowiedź :-)
Raczej to nie wina kranika, bo ładnie leci paliwo przez wężyk. W wolnej chwili zmienię pływak na metalowy.
Jak coś jeżdżę na oleju syntetycznym o proporcji 1:33. Mogę eksperymentalnie zubożyć mieszankę - 1:25 albo spróbuję wlać Lux 10.
Mam jeszcze pytanie. Jak ustawić poziom paliwa w komorze pływakowej? Przy pomocy blaszki, która jest przymocowana do zatapiacza?
Pozdrawiam,