06-04-2019, 23:11:56
Witam. Na początku dziękuje Joozek za identyfikację Romet komar 2350-2 czyli ratowanie rzadkiego modelu Odkupiony od starszego pana kilka wsi dalej, który miał go od nowości. W 90 latach wstawił go do szopy i o nim zapomiał. W prawie 30 lat został rozszabrowany przez pracowników rolnych, a reszta czekała na koniec lutego 2019 roku Kupiłem go za 60 zł(Pan ma mi dowieźć dokumenty, jeśli nie znajdzie mam z nim iść do urzędu po nowe). Aktualnie powoli składuję do niego części, jak polecił mi wyżej wymieniony kolega z większym doświadczeniem Zresztą mam inne wydatki i zaskórniaki ładuje w komara
Pierwsze zdjęcie to zaraz po kupnie
Drugie po rozłożeniu i złożeniu go ponownie na nowych śrubach, by później wszystko łatwiej szło
Trzecie po umyciu opon,wymianie dętek i ogólnym umyciu z 30 letniego syfu Dołożyłem klosz lampy kompletny oraz pomalowałem stopki gdyż miały najwięcej korozji.
Czwarte to zakupiony silnik (150 zł +kw) brakowało zapłonu,magneta. Za to nowe simeringi oraz uszczelki. Wał oryginalny bez luzów co mnie zszokowało Za to musiałem zmienić uszczelkę pod cylinder i głowice.
Piąte to zdjęcie z dziś Silnik odpalony, wymieniłem z znajomym za części od motorynki rączkę zmiany biegów oraz gumowy filtr do gaźnika. Wybiłem stare łożyska w tylnym kole i wprasowałem nowe Musiałem zmienić też ośkę bo ori nie pasowała oraz doczepiłem drugi naciągacz koła
Postępy z prac będę dopisywał tutaj Zrobię sobie swego rodzaju dziennik
Pierwsze zdjęcie to zaraz po kupnie
Drugie po rozłożeniu i złożeniu go ponownie na nowych śrubach, by później wszystko łatwiej szło
Trzecie po umyciu opon,wymianie dętek i ogólnym umyciu z 30 letniego syfu Dołożyłem klosz lampy kompletny oraz pomalowałem stopki gdyż miały najwięcej korozji.
Czwarte to zakupiony silnik (150 zł +kw) brakowało zapłonu,magneta. Za to nowe simeringi oraz uszczelki. Wał oryginalny bez luzów co mnie zszokowało Za to musiałem zmienić uszczelkę pod cylinder i głowice.
Piąte to zdjęcie z dziś Silnik odpalony, wymieniłem z znajomym za części od motorynki rączkę zmiany biegów oraz gumowy filtr do gaźnika. Wybiłem stare łożyska w tylnym kole i wprasowałem nowe Musiałem zmienić też ośkę bo ori nie pasowała oraz doczepiłem drugi naciągacz koła
Postępy z prac będę dopisywał tutaj Zrobię sobie swego rodzaju dziennik