Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zmniejszenie średnicy tulejki - cewka zapłonowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kupiłem nową cewkę zapłonową firmy Elprom (niby czeskiej). Platynki mieli dobre, więc stwierdzałem, że to też będzie dobre jakościowo (jako tako). Cóż rozstaw jest dobry, wygląda nieźle. Nie licząc cienkich kabelków i wyglądu jakby na słowo honoru były przylutowane do cewki. Średnica tulejki (bolca) jest o 0,1 mm za duża. Nie mam dostępu pilnikiem. Jedyny sposób to papier ścierny, ale zajęłoby mi to z 4 godziny. Ktoś może się bawił z tymi cewkami ,,delux''?
grubszy papier i zejdziesz do godziny Tongue
Właśnie robiłem to godzinę. Tak sobie myślę, dlaczego aż tak ciężko zrobić prawidłowe wymiary lub kupić za 20 zł podstawkę i do niej dostosowywać te cewki. No nic spróbuje jeszcze poprzecierać.
Dobrze więc tak. Szlifowałem i szlifowałem, a i tak nadal tulejki za chiny ludowe nie chciały wejść na swoje miejsce. Nałożyłem na jedną z śrub klucz. Na starej cewce mogłem założyć większy klucz i okazało się, że na nowej też mogę. Co oznacza, że średnice muszą być takie same. Jednak jakimś cudem stara cewka dawała się założyć na podstawkę iskrownika, natomiast nowa nie. Sprawdziłem jeszcze raz rozstaw śrub i okazało się, że jest tak samo. Jednak przy wkładaniu do podstawki zauważyłem problem. Śruby na tulejkach mają ten sam rozstaw, ale same śruby wyginają się na zewnątrz, a nie do wewnątrz jak we starej. Poradziłem sobie tak:

Wkręciłem nakrętkę na śrubę cewki zapłonowej, dałem pokładę i zaraz kolejną nakrętkę. Wziąłem dwa klucze. Jedną nakrętkę zakręciłem według ruchu wskazówek zegara, natomiast drugą w przeciwnym ruchu do zegara. Tym samym zblokowałem obie nakrętki i uniemożliwiłem im odkręcenie się. Dałem te nakrętki do imadła i bardzo delikatnie pociągnąłem cewkę w kierunku imadła. Tym samym zgiąłem śrubę do środka bez uszkodzenia gwintu i samej cewki. Następnie nałożyłem cewkę na iskrownik tak, aby po drugiej stronie wystawał gwint śruby. Nakręciłem na oba nakrętki, wziąłem klucz i zacząłem ściągać na krzyż. Raz lewo, raz prawo, aż cała cewka nie usadowiła się na swoim miejscu.

Mam nadzieję, że ktoś rozumie, a jak nie to trudno. Zostało teraz założenie cewki z powrotem i zobaczenie jak działa.
Przekierowanie