Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jawka Mustang z 1981r
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam !
Oto mój ostatni nabytek , a dokładniej Jawka Mustang.
Przejdźmy może do historii posiadania.

Dostałem cynk o tym , że podobno jest do sprzedania stara Jawka . Nie byłbym sobą gdybym nie zareagował . Dostałem numer telefonu , i skontaktowałem się ze sprzedającym. W zasadzie sam niezbyt wiedział co to jest , oprócz tego że to Jawa. Podobno spędziła 20 lat na strychu , i jest po tacie poprzedniego właściciela. Umówiliśmy się na oględziny , już w następny dzień miałem Jawkę przed sobą. Jak się okazało jest to mustang . Chwila rozmowy i jawka zmieniła właściciela . Z jej historii nie wiem zbyt wiele , ostatnia rzecz jaką pamięta właściciel to jego jazda nią w wieku 16 lat.
Na szczęście motorek stał przez ten czas na suchym strychu , więc bardzo mocno rdza jej nie zjadła. Silnik kręci , podobno chodziła do końca. Jest w miarę kompletna , i wbrew wszystkim moim zasadą zdecydowałem się ją odrestaurować. Niestety dokumentów brak ale przynajmniej mam oryginalną tablicę z Californi :F Zdjęcia robione po lekkim przeczyszczeniu , miała na sobie bardzo grubą warstwę kurzu.
Koniec gadania , łapcie foty Wink




Gratuluje zakupu, myślałeś może nad dokupieniem przedniego błotnika w oryginalnym kolorze, żeby zachować ją w oryginale? Wymiana / regeneracja części typu lampa, koła, opony itp. i oryginalny lakier bym zostawił, nie mniej jednak rób co uważasz za słuszne. Powodzenia! Wink
(06-03-2019 22:56:57)Szymon72 napisał(a): [ -> ]Gratuluje zakupu, myślałeś może nad dokupieniem przedniego błotnika w oryginalnym kolorze, żeby zachować ją w oryginale? Wymiana / regeneracja części typu lampa, koła, opony itp. i oryginalny lakier bym zostawił, nie mniej jednak rób co uważasz za słuszne. Powodzenia! Wink

Nad tym jeszcze myślę , ale niestety lakier najlepsze czasy ma już za sobą.... Gdyby była w stanie takim jak komar , raczej zostawił bym oryginał. Chodź nie ukrywam , zobaczyłem na forum naszych Czeskich kolegów odrestaurowanego mustanga z tego samego rocznika , to powiedziałem sobie że ta Jawka też musi tak wyglądać. Nie wykluczam opcji zostawienia oryginału , ale na tą chwile na pewno musze dokupić braki . Później będę dokładniej myśleć nad lakierem Smile
Mały update , silnik jawki powoli wraca do zdrowia Big Grin Na początku nie było iskry ,ale winne okazały się styki przy cewce. W sobotę spróbuje ją odpalić Smile.
Jawka ożyła Big Grin. Wczoraj znalazłem chwile na pogrzebanie przy niej . Przeczyściłem kranik , gaźnik i zbiornik + wymieniłem przewody paliwowe i filtr paliwa. . Z kopniaka odpalić nie chciała , więc ostatecznie odpaliłem ją na ,,pych" , później odpalała z kopniaka normalnie , więc przypuszczam że paliwo musiało wszędzie dojść . Silnik chodzi w miarę równo , jedynie muszę wyregulować sprzęgło .
Tutaj widać obecny stan jawy , dopóki nie dokupię oryginalnego siedzenia i zaślepki schowka lekko ją zataśmowałem :F

Przekierowanie