Cześć, jestem w trakcie renowacji mojego rometa 205. Mam problem z przednim zawieszeniem, a mianowicie lagi nie mają poziomu. Lagi są proste, chodzą płynnie, sprężyny są nowe tak samo jak tulejki. Sprężyny są wkrecone na maxa. Przykładając lagi że sprezynami obok siebie wymiar jest taki sam. Idzie po prostu zwariować. Sprężyny stare wyciągnięte w całości.
Nie mam już pomysłu.
Tuleje z gwintem, w widelcu, te pod górną półka, nie były przypadkiem spawane???
Użyj długiego pręta np fi 6 mm i zmierz od dołu czy w jednej i drugiej rurze widelca, są takie same długości.
W najlepszym przypadku będziesz musiał ciąć tą dłuższą sprężynę. Nie więcej niż po 1/3 obwodu jednego skoku. Nie jest to najlepsze rozwiązanie by sprężyny miały różne długości, no ale skoro już Ogar jest pomalowany ....
Są wspawane , Ale wygląda to raczej na spaw fabryczny.
Zmierzę odległości, Jak będzie nie tak to najwyżej ponownie pomaluje element.
Dopiero teraz doczytałem, że kupiłeś nowe sprężyny. Czy to chińskie zamienniki???
Kiedyś pisałem w swoim watku, oryginalne spręzyny wystarczyło zamienić z prawej na lewą, a nieraz obrócić
i wyrównywało się samo
No ale to w sytuacji, gdy "gwinty" w lagach były lekko przesunięte.
Mam jeszcze jedno pytanie, a lagi są te same co w oryginale, czy może je, lub jedną z nich zmieniałeś??? sprawdź i porównaj
Sprężyny chińskie 12 zł sztuka. Są dłuższe od tych oryginalnych,ale to wiadomo, że się ubiły.Lagi są założone stare, raczej oryginalne.Nie wymieniałem ich.Zamienic stronami też nie zamienie bo koło nie podejdzie.
Zamieniałem, nic to nie pomogło.
No to musisz ciąć sprężyny