Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Oszuści na OLX i portalach ogłoszeniowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Ostatnimi czasy wysyp takich dziwnych ogłoszeń, a w rolach głównych zwykle motorynki za 1000 zł, junaki za 5000 i awo touristy za 6000. Ostatnio przez fb gościu oferował mi rower przedwojenny za 200 zł plus wysyłka, oczywiście konto anonimowe i pieniądze na konto z góry.
Te z Junakami i Awo widziałem Smile pisałem i dzwoniłem nawet ale bez odpowiedzi Smile myślałem że to na serio. Wczoraj znalazłem też silnik od Junaka za 800 zł myślę jak za darmo ale coś czułem że to fake więc napisałem wiadomość i myślę zobaczymy, o dziś dostałem maila od OLX że ogłoszenie fałszywe i mam się zgłosić jak zostałem oszukany Smile.
Tak będąc szczerym, z olx to idzie coś tanio kupić, jak akurat człowiek - mówiąc brzydko - usiądzie na kiblu z laptopem i akurat coś ciekawego się pojawi. Wtedy trzeba szybko reagować. Jak Junak za 5 tysi w niezłym stanie wisi parę godzin, wiedz, że coś się dzieje Smile
No niestety, OLX i inne portale z ogłoszeniami zalały się tym 'syfem'. Ja zazwyczaj jak się coś kupuje to nigdy nie wpłacam na konto, tylko wysyłka za pobraniem.

Oj, pamiętam czasy kiedy na OLX-ie romety itp. stały po 100zł, 200zł, 300zł, 400zł. Jak ktoś wystawił wtedy za 800zł to musiał być 'cukiereczek'. A teraz wchodzisz na OLX-a itp, wpisujesz 'Romet', a tam za te 500zł wyskakują ci 'zwłoki' lub same ramy i to jeszcze bez dokumentów. Szkoda pisać...
No niestety co zrobić ale jak już pisałem technologia idzie do przodu a ludzie do tyłu i aż prosi się o tego typu oszustwa i zawyżanie cen.
Popieram przedmówców bo moim zdaniem jak ktoś jest uczciwy i rzeczywiście chce coś sprzedać to wystarczy mu maksymalnie 100 zł zaliczki i poczeka te parę dni, ale żeby od razu wpłacać całość lub połowę wartości to od razu śmierdzi z kilometra oszustwem. Zastanówcie się następnym razem dwa razy, a nie później płacz, że was oszukali. Okazyjnie w tych czasach można kupić coś jedynie jak samemu się pojeździ po wioskach i popyta mieszkańców. Pomyślcie na zdrowy rozum skoro ktoś jest na tyle ogarnięty żeby wystawić coś na internecie i jeszcze podać dane do przelewu to chyba normalne, że ceny rynkowe też bez problemu sobie sprawdzi i jaki miałby wtedy interes żeby sprzedać komuś za pół darmo..
i znowu ten uczciwy jest winien. To tez sporo mówi o komentujących bo każdy sądzi wg siebie ( rafi555). To nie uczciwi ludzie są głupi tylko głupia jest aprobata lub próba wybielania oszustów...
(20-01-2019 22:46:29)bartosz1907 napisał(a): [ -> ]i znowu ten uczciwy jest winien. To tez sporo mówi o komentujących bo każdy sądzi wg siebie ( rafi555). To nie uczciwi ludzie są głupi tylko głupia jest aprobata lub próba wybielania oszustów...

Jeszcze raz napiszę skoro zostałem wyróżniony.

Po co wysyłacie te zaliczki? Rozumiem jak ktoś ogląda na żywo i płaci sprzedającemu zaliczkę bo na przykład nie wziął tyle kasy albo inne cuda. Ale tak przez internet oglądając coś i od razu kokosy dać obcemu człowiekowi i to za coś czego się na oczy nie widzi ? No przepraszam ale to działa w 2 strony złodzieje mają tak samo dobrze jak i kupujący bo są niby te ochrony danych i konta bankowe. Ale przed tym można się w jakiś tam sposób zabezpieczyć na przykład jak się kupuje części prze internet to można sobie zapisać zdjęcia co kupujemy, zrobić screeny, do tego płatność przy odbiorze. W takiej sytuacji jak nie przyjdzie to kasy nie tracimy, w razie jak coś było by nie ten tego a pytaliśmy o stan to mamy screena albo jak przyszły inne części to mamy zdjęcie tego co było nam pokazane. Każdemu może się taka sytuacja trafić też miałem kiedyś podobny problem ale takie sytuacje są do rozwiązania.
"wyróżniony" to raczej nieadekwatne słowo w tej sytuacji... reszta to bicie piany.
Oczywiście, że oszustów trzeba tępić. No ale kto wpłaca na konto zaliczki, nie mając pewności że dostanie towar... To mi się w głowie kompletnie nie mieści. Nawet jeśli by tam było nie wiadomo co, to lepiej pojechać na miejsce i wtedy kupić, a nie być oślepionym "tanią" motorynką i płacić w ciemno. Ludzie... Facepalm2
Michal20 napisał(a):Wpłaciłem za motorynkę Stellę 950 zł i cisza.
Facepalm2

Ja mam jedno tylko pytanie. JAK można wpłacić komuś tyle kasy bez gwarancji, że dostanie się towar, a nawet żeby nie sprawdzić czy taki adres w ogóle istnieje? Ktoś mi to logicznie wytłumaczy? wtf
Kazdemu moze sie noga powinac i nie bądz taka urabura bo mozesz ty zostac oszukana w najmniej spodziewanym momecie.
Michal20 napisał(a):nie bądz taka urabura
Co proszę?

Do czego to doszło żeby ludzie na widok ogłoszeń z motorynkami, tak tracili głowę... xD
Nic nie mówię, jest ta nowa technologia. Człowiek nie stoi tylko cały czas się rozwija. Jednak cały czas system bezpieczeństwa nie jest tak zapobiegający niestety i przelewanie sum 1000zł i więcej bez jakiejś gwarancji to dosyć nie mądry pomysł.
Każdy z nas myśli że osoba po drugiej stronie jest uczciwa, niestety czasem pozory mylą.
Nic nie mówię kolega Michal20 chciał kupić motorynkę, znalazł za 950zł stelle. Dobrze że znalazłeś, ale nie było to dość podejrzane że gość za tą motorynkę chciał tylko, albo aż 950zł? (widziałem owy motor na ogłoszeniu i naprawdę ładnie wyglądała, tylko coś mi ona nie pasowała, gdyż posiadała ona tablicę z województwa podkarpackiego, a ogłoszenie chyba było w okręgu kujawsko-pomorskiego jak dobrze pamiętam). Kolego 'Xxd' Idź z sprawą na policje może uda ci się coś zdziałać.

Powiem tak, jeżeli sprzedawca nie chce wysłać za pobraniem i mówi że jedynie wchodzi wysyłka po przelewie to daje dużo do myślenia.
Ja zawsze jak kupuje coś przez internet (dużo ogólnie nie kupuje) to zawsze pytam się 'czy jest możliwość wysyłki za pobraniem', Jeżeli nie to kulturalnie odmawiam. Rozumiem, są takie 'parchy' które chcą za pobraniem, a później paczka do nas wraca gdyż owy 'parch' nie odebrał
Dwie-trzy takie fikcyjne motorynki na miesiąc wystawić i robić nie trza Big Grin
Stron: 1 2
Przekierowanie