Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Lider 1993r [prawdopodobnie]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam i w dziale rowerowym!
Na wiosnę dwa lata temu nabyłem za 40PLN Rometa Lidera. Rower był, co tu dużo mówić, w stanie adekwatnym do ceny. Kierownica od jakiegoś "górala", a co za tym idzie brak szosowych klamek, mechanicznie słabizna, felgi niestety już odwiedziła "ruda" (ale na szczęście nie zasiała ogromnego spustoszenia), opony, choć oryginalne Stomile, w stanie raczej słabiutkim, ale po takim upływie czasu nie można dużo wymagać.
Ale, choć moja pukała się w głowę, postanowiłem ją odratować, bo tak mi się spodobała ta mała "wyścigówka", jak ją nazwałem, pomimo że raczej tylko udaje jakąś szosówkę. Przez to miałem też dylemat w jakim ją dziale umieścić, ale poszperałem i jakieś wzmianki o Liderkach pojawiały się tu, jeśli administracja uważa inaczej to proszę o przeniesienie.
Z rzeczy, w które ją wyposażyłem są kierownica baranek z epoki + mostek szosowy, klamki szosowe z epoki, koszyk bidonowy, (z tego co udało mi się ustalić to taki, jakie były montowane, z tym, że na większości prospektów były w innym miejscu niż u mnie) no i rzecz jasna już współczesna owijka kierownicy. Nawijałem pierwszy raz w życiu i nie wyszło tragicznie, ale też nie idealnie.
Rower ma oczywiście mankamenty, największym są odkręcające się szczęki hamulcowe (może macie na to patent?), wspomniane opony, brak oryginalnego licznika, który w nich występował, ale uważam, że to całkiem ciekawa, chociaż na pewno nie jakoś mocno historyczna i rarytasowa maszyna. Z resztą łapcie zdjęcia i oceńcie ją sami.













Moim zdaniem jest super!
Po prawdzie te "dorosłe" - baranek i klamki w młodzieżowej ramie wyglądają na jakby trochę za duże, ale przecież innych nie było.... A koszyk każdy montuje tam gdzie JEMU będzie najwygodniej sięgać po bidon. Czy pedały są jak w oryginale? Bo nie pamiętam jakie były...
Bardzo ładny Smile Życzę bezawaryjnej jazdy Wink
Padały są w "serii" a co do przodku to przez ten mostek i owijkę takie wrażenie, ale nie przeszkadza mi to wizualnie. Jeździć nim jeździłem i muszę powiedzieć, że sprawia to nie małą frajdę, ale pomimo iż jestem niewysoką osobą, te 24" to ciut za mało Wink
(14-01-2019 19:25:43)Jorginsson napisał(a): [ -> ]Padały są w "serii" a co do przodku to przez ten mostek i owijkę takie wrażenie, ale nie przeszkadza mi to wizualnie. Jeździć nim jeździłem i muszę powiedzieć, że sprawia to nie małą frajdę, ale pomimo iż jestem niewysoką osobą, te 24" to ciut za mało Wink

Ależ to o wielkości baranka i klamek to żadna krytyka! Te rowery tak miały i tyle. Przecież dla - jakby nie patrzał - dość niszowego modelu, nikt w PRL-u (pamiętam że Twój jest z 1993) nie projektowałby mniejszych klamek.
Pamiętam, że na początku lat 70-tych Start (to był singiel - jakbyśmy powiedzieli dzisiaj i Sprint (to taki jak Twój) - to dla dzieciaków było COŚ. A jak ktoś dostał takiego na I Komunię, to był ważniejszy - i to o wiele- od tych, co dostali Karata czy innego składaka (ja dostałem Kosa).
Coś w tym jest, ja za dzieciaka nie widziałem nawet takich rowerów na oczy, Wigry czy Jubilaty tak, ale raczej nic tak ekstrawaganckiego. Nie mniej nie potraktowałem Twoich słów jako krytyki, chociaż nawet jeśli to od tego jest forum, a ja bardziej mimo wszystko jestem w motorowerach i w związku z tym liczyłem się z tym że mogłem popełnić jakąś gafę przy tej skromnej odbudowie Big Grin
Chociaż dzięki właśnie temu Liderowi zacząłem szperać i szukać różnych informacji i prospektów z dawnych lat i dzięki temu trochę się dowiedziałem. No i wiem jedno - Romecik zostanie że mną, choćby na pamiątkę!
Ładny, zadbany, oryginalny tak ma być Smile .


(14-01-2019 21:17:32)Jorginsson napisał(a): [ -> ]Romecik zostanie że mną, choćby na pamiątkę!

Za każdym razem tak mówię ...
Poszukaj jakiegoś Huragana albo Jaguara w rozmiarze 530, to się dopiero wciągniesz.
Jaguara jakbym znalazł w fajnej cenie i stanie to bym się długo nie zastanawiał. Ale będąc realistą muszę z tym zaczekać, bo jeszcze kupa forsy jest do włożenia w Ogara, a budżet z gumy nie jest :/
(14-01-2019 23:44:18)Jorginsson napisał(a): [ -> ]Jaguara jakbym znalazł w fajnej cenie i stanie to bym się długo nie zastanawiał. Ale będąc realistą muszę z tym zaczekać, bo jeszcze kupa forsy jest do włożenia w Ogara, a budżet z gumy nie jest :/

Jest Jaguar we Wrocławiu
https://www.olx.pl/oferta/romet-jaguar-r...a96f5cbc5b
tyle że to 570. Sam mam taki i jeździ mi się na nim dobrze a mam 174 cm.
A ten kto go sprzedaje - jak widać po reszcie tego co sprzedaje - ma pojęcie o temacie i, co chyba najważniejsze, ma opinię uczciwego Sprzedającego. Cena też wydaje się rozsądna, ale to już raczej każdy sam ocenia.....
Cena jest rozsądna, to prawda, ale to i tak za duży rozmiar a no i Wroclove to couń za daleko... Ale dzięki za cyne Wink
Czołem szef !

nie masz nabitych nr na ramie na główce na nim? Na samym przodzie poniżej naklejki Romet?

Chodziło Ci o taki licznik:

[attachment=18861]

?
Co do numerów, to nie mam wyścigówki u siebie i teraz nie sprawdzę, ale tak, o taki licznik mi chodziło Smile
Witam
Wychodzi na to, że Lider jest następcą popularnej półkolarki z lat 80' Sprint (2) Smile Miałem przyjemność dosiadać taką w pierwszych latach chodzenia do podstawówki Big Grin
Z takim rowerkiem w podstawówce to chyba byłeś też Liderem całej bandy Smile
Stron: 1 2
Przekierowanie