Witajcie. Możeby tak spocik jakiś w Lubelskim zorganizować na wiosnę? Ja z Biłgoraja jestem i tu mogę coś zorganizować, ale i dojechać mogę tak do 50 km.
Fajnie byłoby poogladać inne maszyny i pogadać o nich troche...
Hmm, do Lubelskiego mam kawałek, ale jakby było dużo osób z forum, to bym może wpadł, niestety nie na Romecie (Orkanem podziękuję tyle jechać), ale może by się nikt nie obraził, jakbym wpadł niemcem
Z łańcuta daleko nie masz. :-)
Ja mógłbym podjechać ale nie motorynką. Tylko w niedziele. Mieszkam 50km od lublina na zachód.
Tak wiem DATA. Ja mógłbym pojechać bo mam bardzo blisko do Biłgoraja ale ja się boje moim ogarem 200 25km jechać ,bo boję się ,że stanie na drodze.
Ponawiam temat...
Może by byli chętni na jesienną przejażdżkę...