Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: problem z numerami jak wybrnąć ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
cześć trafiła mi się jawka, nie miałem możliwości sprawdzenia numerów potem okazało się że nie pasują, mam papiery z ważnym oc do końca grudnia umowę i dowód stan jest zły jak się tego pozbyć żeby nie mieć problemów i za ile? Dodgy





ale mówisz o numerach silnika czy ramy ?
numery ramy tzn tabliczki znamionowej
Moim zdaniem to warto spróbować kupić nową tabliczkę znamionowa (na jackmotors lub gmoto 20zl ) i nabić na nią numeratorem dane z dowodu. Smile

Jest to chyba najlepsze wyjście, problem może być jeśli osoba, która ma oryginalna tabliczkę z numerem z twojego dowodu postanowi zarejestrować ją na zabytek wtedy w systemie zobaczą twoja jawke, że ma taki sam numer ramy i rozstrzyganie sprawy odbędzie się drogą sądowa . Rzeczoznawca oceni, która tabliczka jest oryginalna i wtedy może się skończyć na zawiasach.
Mimo wszystko jest to mało prawdopodobne i ja na twoim miejscu bym nabijał na nową tabliczkę Smile
Moderatorzy widzę podatni na manipulacje wszelkiej maści są... ciekawe te znikające posty. Wink

Dopytywałem, co to za dowód. Stary, nowy?
Posty niestety namawiające na łamanie prawa będą usuwane, tak samo jak ci którzy namawiają do złego, były przypadki typu „zabij się” bo ktoś mówił ze nie radzi sobie z taka i taka sytuacja. Pomysl co by było gdy naprawdę autorowi się stało, i w procesie ustalania przyczyn znaleziono taki tekst.
Wiec tak zapobiegamy takim sytuacja jak i innym ppdobnym
Hmm... co robi post nad moim? Poza tym - pamiętaj, że zostały również usunięte argumenty przeciwko. Wink

czankete

(18-12-2018 11:48:33)Szymon72 napisał(a): [ -> ]Jest to chyba najlepsze wyjście, problem może być jeśli osoba, która ma oryginalna tabliczkę z numerem z twojego dowodu postanowi zarejestrować ją na zabytek wtedy w systemie zobaczą twoja jawke, że ma taki sam numer ramy i rozstrzyganie sprawy odbędzie się drogą sądowa . Rzeczoznawca oceni, która tabliczka jest oryginalna i wtedy może się skończyć na zawiasach.
...historia ciekawa ale chyba nie wzięta z życia. No i te "zawiasy" to kto ma konkretnie dostać i za co?
Ja też nie raz to proponowałem i nawet robiłem a kim jestem tutaj? :F to jest jedyne sensowne wyjście z sytuacji tym bardziej że jawa ma numery tylko na tabliczce więc tego nie idzie zepsuć...
Sensownie, a legalnie...
Chwila... Rozumiem, że w takim przypadku gdy mamy legalny dowód i tablice, bierzemy jakąś rame, utrudniamy odczyt danych z tabliczki zn. (no bo stara i nieczytelna) i na legalu zwracamy się do diagnosty o wydanie zastępczej? Zakładam taki przypadek gdy numeru nie ma na ramie.
(18-12-2018 16:04:50)dayan napisał(a): [ -> ]Chwila... Rozumiem, że w takim przypadku gdy mamy legalny dowód i tablice, bierzemy jakąś rame, utrudniamy odczyt danych z tabliczki zn. (no bo stara i nieczytelna) i na legalu zwracamy się do diagnosty o wydanie zastępczej? Zakładam taki przypadek gdy numeru nie ma na ramie.
Chciałem napisać to samo. Skoro mój pomysł (samemu kupić tabliczke i nabić) jest źle to może to zrobic diagnosta? Tak zrozumialem
Nieczytelny numer?
1. Opinia rzeczoznawcy (zwykle koło trzech stówek)
2. Decyzja WK (u mnie 20 zł, ale podobno każdy wydział ustala indywidualnie)
3. Wizyta na stacji (45zł VIN + 35 zł tabliczka, jeśli mnie pamięć nie myli).

Dostajemy wtedy i tablicznę zastępczą, i VIN zastępczy. Plus później przegląd, wymiana dowodu/przerejestrowanie itp.
No ale przecież kolega ma czytelny numer na tabliczce bo go odczytał dokładnie. Zaś jak sprawi go nieczytelnym to też zaingeruje w numery czyli będzie to nielegalne. Bo tak to idzie ze wszystkim zrobić, jakiś losowy dowód puk puk młotkiem w numery co wcaaale nie będzie podejrzane... Czy jest tu jakaś luka?
Jeśli mamy być takimi szeryfami to w zasadzie idzie brzydko mówiąc uwalić 90% forum bo jeżdżą motorowerami przekraczającymi dopuszczalne 45km/h, nie wspominając o radach dot. tuningu, ba, nawet są ludzie którzy zamiast nas to zrobią. To też jest wykroczenie za które można dostać nie małą karę w razie wypadku i wykrycia takich modyfikacji. Wtedy jakoś wszyscy siedzą cicho i doradzają co dłubnąć a jak przychodzi korekta hehe tabliczki na ramie to nagle wielki hejt.

Wybór należy do autora, podaliśmy mu kilka propozycji bardziej i mniej legalnych, prawdę mówiąc to nie za ciekawie będzie to wyglądać jeśli zgłosi się do WK czy gdziekolwiek z tym że jego jawka ma inne numery. Słaba sytuacja. Przypuszczam że ta jawka mogła być kradziona.


A może poda ktoś w końcu jakiś w pełni legalny proceder? choć wydaje mi się że to sytuacja bez w pełni legalnego wyjścia.
Cytat:Bo tak to idzie ze wszystkim zrobić, jakiś losowy dowód puk puk młotkiem w numery co wcaaale nie będzie podejrzane... Czy jest tu jakaś luka?
Jest tylko mała przeszkoda - opinia rzeczoznawcy. Wink
Jeżeli masz numer przerdzewiały - to będzie wszystko w 100% legalne. Naprawy blacharskie, wypadki itp. - też. Kwestia odpowiedniej dokumentacji, obszerny temat.

Cytat:A może poda ktoś w końcu jakiś w pełni legalny proceder? choć wydaje mi się że to sytuacja bez w pełni legalnego wyjścia.
Bardzo dobrze się Tobie wydaje. Wink

Tzn. można legalnie. Ale dojście do tego będzie już nielegalne (patrz: początek posta).
Stron: 1 2
Przekierowanie