Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem Motorynka nie odpala ;(
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, jak wiecie jestem dumnym posiadaczem motorynki. Jednak od tygodnia mam mały problem (a tak naprawdę problemy).
Na początku zerwał mi się gwint na głowicy. Ok, tato poszedł załatwić od kolegi, bo ma motorynkę do jeżdżenia do sklepu itp. Od razu przeczyściliśmy tłok. No wygląda wszystko ok. jadę testować i tu nagle coś zaczęło gwizdać. Myślałem że poszły pierścienie... Uff ale okazało się że (nowa) uszczelka pod głowicę ma za wąską blaszkę. Tato znowu poszedł załatwić uszczelkę. było spoko, chodziła jak zegarek. jak jechałem, to zaczęło coś strzelać w tłumik, a jak dodawałem gaz to ją muliło i gasło. Jakoś dojechałem do domu i próbowałem palić na popych. chodziła i gasła. Jak dodawałem gazu to ją dalej muliło. Tato popatrzył do gaźnika i iglicy. wszystko ok. TO MNIE JUŻ WKURZA. POWIEDZCIE CO TO MOŻE BYĆ, JEŻELI
DODAJĘ GAZU I JĄ MULIŁO I GASŁA, A DZIŚ ODPALAŁEM TO KOPNĄŁEM I OK
1 SEK POCHODZIŁA I ZGASŁA (i tak z 20 razy) Błagam powiedzcie ;(
Swieca mokra czy sucha?
U mnie w Ogarze było podobnie ale przeczyściłem ustawiłem przerwę w kondensatorze i nową lepszą święcę i chodzi zajebi***
Kolego xteam13 a jak się ustawia przerwę na kondensatorze bo jeszcze nigdy nie słyszałem że ustawia się przerwę na kondensatorze tylko na platynkach i świecy.
Świeca sucha. JAk chcecie to mogę nagrać filmik jak chodzi
No na platynkach sorry
jak swieca sucha to cos z gaznikiem chyba,ja bylem ostatnio zakładac zapłon cdi takiemu starszemu panu w ogarze 205 i ogarek satl od jesien nie ruszany wiec sprawdziłem na orginalnym zaplonie iskre była dobra wiec wkrecilem spowrotem swiece i za ch*ja nie chcial odpalic choc iskra byla i swieca sucha wiec zobaczylem gaznik ale gaznik dobry,zamoczylem swiece w paliwie ale to nic nie dało zmienilem swiece bo mal ten pan nowa i romet od strzała odpalił,wiec moze to byc wina swiecy
Zapłon jest dobrze ustawiony. Jechałem chyba z kilometr i zaczęło coś w gaźnik strzelać ;(
jeśli ci strzela w gaźnik to zapłon jest za wczesny!!!
Ja też obstawiam zapłon. Mogl sie po prostu przestawić. I proponuje zajrzeć do gaźnika i go dobrze przeczyścić.
jak muli tylko na zimnym to cewka

jak muli cały czas nieważne czy ciepły czy zimny sprawdź simmering najpierw od strony zapłonu potem od sprzęgła Wink
No, sprawdź gaźnik, sprawdź czy nie iskrzy na przerywaczu (jak tak to kondensator do wymiany). Jest też możliwość że się zapłon przestawił jak strzela. Sprawdź czy nie ma luzów na wale. Sprawdź również czy magneto nie ociera o iskrownik. W moim był luz na wale , ocierało i dlatego cholernie mulił.


Pozdrawiam, Daniel Smile
aha... sorry że długo nie odpisywałem.. No jutro popatrzę jeszcze do zapłonu Smile
mam przyczynę: zabezpieczenie sworznia wyleciało i porysowało cylinder oraz tłok :/
dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Temat do zamknięcia
Przekierowanie