Witam
Jak regulować gaźnik żeby mniej palił. Mam tam trzy śrubki którą wkręcić lub odkręcić.
Z góry dzięki
Mosiężne dokręcasz do końca, bo to są dysze. Ta środkowa jest od regulacji tylko i wyłącznie wolnych obrotów. Jedyna regulacja w tym powojennym wynalazku, to ustawienie poziomu pływaka. Niestety jakichś specjalnych reguł nie ma na to. Każdy się ustawia doświadczalnie.
Cieknie trochę z gaźnika jak nim jeżdżę.
(25-11-2018 15:20:25)Ogar333 napisał(a): [ -> ]Cieknie trochę z gaźnika jak nim jeżdżę.
...to może zamiast regulacji by mniej palił wpierw usuń nieszczelności
Nie wiem jak? Na 100km pali okolo 5litrów
Cieknie bo należy go rozebrać wyczyścić uszczelnić i ustawić odpowiedni poziom paliwa. Nie ma przy tym nic skomplikowanego
...popatrz skąd sączy się paliwo i czy cieknie na postoju, w czasie jazdy, wycieka z pod komory pływakowej itd.?
Cieknie w czasie jazdy i jak ustawić poziom paliwa. Dokładnie cienkie z komory pływakowej spod wieczka.
Masz dziurawy pływak i tyle
Raczej poziom paliwa niż odrazu plywak
...sprawdziłbym też czy zaworek zamyka dopływ paliwa - najprościej wykręć pokrywkę komory pływakowej (ale nie zdejmuj wężyka) następnie odkręć kranik i symulując podnoszenie pływaka unieś język opierający się o pływak i popatrz czy po podniesieniu zamyka dopływ paliwa do gaźnika
Oczyscilem i uszczelnilem gaznik jak wyciagnolem plywak to z tej igielgi co trzyma plywak tak jakby pierscien nwm dokladnie jak to sie nazwya wypadl. I podgiolem lekko blaszke w dol ta ktora jest na pokrywce plywaka.
Chłopie, 22 lata to ostatni moment, żeby nauczyć się pisać w ojczystym języku zrozumiale dla innych. Nie zadałeś sobie trudu, żeby poczytać o budowie tego gaźnika lub nawet jakiegokolwiek innego, żeby zrozumieć zasadę działania. Ba! Nawet nie spojrzałeś do instrukcji, gdzie wszystko masz dokładnie opisane. Ale oczywiście, najprościej spytać na forum, niech podadzą jak ustawić "te śrubki". Otóż tych "śrubek" nie da się poprawnie ustawić nie mając przed sobą silnika. Można próbować kogoś nakierować na poprawne ustawienie, pomóc mu, ale ten ktoś musi też sam myśleć, a nie liczyć na to, że poda się mu wszystko na tacy.
Zresztą nawet rękami kogoś kompletnie zielonego w tych sprawach da się coś zrobić. Ale nie, kiedy wszyscy tłumaczą ci dokładnie i rzeczowo, a ty "jak podgioles sobie blaśke to z igielgi co plywak cyma spat taki jagby pierscien". Nie wiesz jak coś się nazywa? Dowiedz się, zrób zdjęcie i zaznacz, wysil się trochę, bo nikt nie będzie pomagał ci na siłę.
Chcę regulować linkę gazu i dokrecam do końca te śrubki nad pokrywą trochę obroty są mniejsze ale dalej wyje silnik i już bardziej nie mogę dokręcić.
A linka ma luz? Ta regulacja służy do ustawienia luzu linki, ustawianie na niej wolnych obrotów jest błędem. Ustaw tam jak najmniejszy luz lince, regulując sprawdzaj czy pancerz nie jest napięty ruszając nim góra-dół. Zrób tak, żeby dało się nim delikatnie poruszać, ale żeby ten ruch nieskutkował podnoszeniem przepustnicy.
Wolne obroty reguluj śrubą. Jest to własnie ta jedyna śruba, służąca do regulacji w tym gaźniku. Będzie to jedyna srebrna z tych trzech, środkowa. Pozostałe dwie to dysze paliwowe, uważaj, żeby nie zamienić ich miejscami. Główna, czyli ta większa, ma być po lewej stronie.
Zanim weźmiesz się za regulację obrotów ustaw prawidłowo poziom paliwa w komorze pływaka. Po jego wyjęciu ma sięgać 13-14mm (poprawcie mnie, jeśli się mylę) od dna.
Instrukcja Jawy Mustang (ten sam silnik) podaje, że w czasie normalnej eksploatacji iglica powinna być ustawiona na drugi rowek od góry.