Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200 oś wachacza tył!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, mam problem z osią wachacza , jest tam okropny luz , także jazda jest praktycznie nie możliwa, zakupiłem oś wachacza wraz z tulejami, mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak się do tego najlepiej zabrać? Jestem zupełnym laikiem i zaczynam swoją przygodę z tym motorkiem, nie chciał bym czegoś przez głupotę zepsuć na dobre, proszę o wyrozumiałość i z góry dziękujeWink!!
Musisz usunąć z ramy stary zestaw, zamontować nowy i tyle.
Tylko, że z Ogarami tak to jest, że jak nie będziesz myślał, to się nie da ... :)
Powinieneś zaopatrzyć się, po pierwsze w dobre klucze, np oczkowe lub nasadowe, porządny młotek i zestaw palnik gazowy.
Najpierw zdemontuj starą oś. Odkręć nakrętki z obu stron i spróbuj wybić oś. Jeśli nie idzie, przerwij tą czynność i podgrzej palnikiem z obu stron, głownie oś, tuleje w wahaczu i tuleje w ramie. Nagrzewaj do ok 300, 400 st, ale nie wypalaj. Po podgrzaniu zostaw na 5, 6 min i spróbuj znów wybić. I tak do skutku.
Musisz wiedzieć, że stara oś i tak jest do wyrzucenia, ale tuleje w ramie nie koniecznie.
Po wywaleniu starych tulei z wahacza i samej osi, wyczyść wszystko np szczotką drucianą lub papierem ściernym, zwłaszcza z resztek tulei pcv.
Czas na składanie. Najpierw tuleje pcv w wahaczu, należy je wprasować na sucho, bez smaru, potem tulejki metalowe. Jak nie masz prasy do wciskania, możesz to zrobić w dużym imadle z nakładkami ochronnymi. Tych tulei nie wbijaj młotkiem, maja być wprasowane osiowo.
Teraz czas na tuleje metalowe w ramie. Włóż w nie nową oś, jeśli ma luzy na boki to one (tuleje) też sa do wymiany. Wybijasz po podgrzaniu, z przeciwnej strony prętem fi 10 lub fi 8. To są takie tulejki
https://allegro.pl/tulejka-metalowa-waha...01907.html

To chyba tyle
Dzięki śliczne kolego Wink
Może odgrzewam kotleta.
Mam pytanie czy "ośka" od wahacza powinna wchodzić w tulejki w ramie te metalowe na ścisk czy powinien tam być jakiś luz. Same tulejki wkładane na sucho na "ośkę" wchodzą idealnie i nie ma luzu aczkolwiek jak je wprasowałem w ramę to bez młotka tej ośki wepchnąć nie mogę.
Tak oś wahacza ma w ramie siedzieć sztywno.

Brałeś nowe tulejki z allegro ?
Nie, nic nie kupowałem. Moje - zastane były sztywne bez luzu, bez rdzy tak samo oś. Nie widziałem sensu wymieniać. Chodzi mi o to, że ośkę muszę wbić gumowym młotkiem bo sama nie wchodzi. Myślałem nad tym żeby leciutko je poszerzyć.
No to się ciesz że masz wszystko dobrze, a tuleje w wahaczu będziesz wymieniał ?
Już mam wymienione. Generalnie jestem na etapie składania po lakierze.
I fajnie, mi te tylne zawieszenie zabrało dużo nerwów a niby takie proste.
Nerwów? Podpowiesz z czym były problemy bo tam niby nie ma cudów.
U mnie te metalowe tulejki były zużyte, miały wybite otwory, kupiłem nowe z gmoto ale raz że wpadały luźno w ramę a dwa kołnierz za wysoki przez co nie można było założyć wahacza. Zamówiłem u Joozka i pasowały, ale okazało się że stare tuleje metalowo plastikowe z wahacza nie bardzo były w osi po wciśnięciu, kupiłem nowe i montaż skończył się skrzywieniem wahacza w sumie z mojej winy ale też ich wymiary takie sobie.
Bo te tuleje metalowe I poliamidowe w wahaczu, należy wprasować jednocześnie na jednej osi, a nie pojedynczo z prawej i lewej strony. Wystarczy gwintowany pret fi 12 i 2 szerokie podkładki płaskie.


Trochę zabawy z tym jest, nakrętki zacierają się na podkładkach, dlatego ja używam podkładek na łożyskach kulkowych, oporowych.

Ja tak właśnie zrobiłem i mam znaczący opór przy wkładaniu ośki. Zastanawiam się czy nie liznąć tych w ramie lekko wiertełkiem. Fajny kolorek. Widzę, że folia ochronna na malowanych elementach to nie tylko u mnie Smile
Tulejek bym nie lizał Wink jak już to lepiej szpilkę, tzw oś.
Ale ... jeśli wbijając szpilkę, nie uszkodzisz gwintów i da się to spasować i skręcić to bym tal zrobił. Przypomnę, szpilka nie jest osią. Jak to wszystko skręcisz, ok 70Nm, to wszystkie elementy się zejdą i ścisną. Wahacz będzie pracował na ściśniętych tulejach metalowych w tulejach PCV wahacza.
No to tak właśnie zrobię. Przesunięcie nie jest duże - gwint się nie uszkadza jest węższy niż sama szpilka. Dzięki za odpowiedzi
Przekierowanie