09-07-2018, 16:18:17
09-07-2018, 19:07:46
Ja wszystkie takie rzeczy zawsze czyściłem plakiem do wnętrza auta. W każdym bądź razie nie był to oryginalny plak, a jakaś tańsza podróbka "cocpit" czy jakoś tak. Dawał radę do wszystkiego praktycznie. A jak nie, to słyszałem jeszcze o stosowaniu pasty do butów, albo możesz zrobić tak że całą lampę papierem wodnym zmatowisz i zwyczajnie pomalujesz nowym lakierem. Pewnie można spróbować też pastą k2turbo aluchrom, on nadaje się do wszystkiego.
A jak zdecydowałbyś się na malowanie to polecam spraje firmy Motip. Na taką lampę będą idealne.
A jak zdecydowałbyś się na malowanie to polecam spraje firmy Motip. Na taką lampę będą idealne.
09-07-2018, 20:33:28
Ja bym proponował poszukać innej obudowy w bdb stanie. Same plastikowe obudowy nie są drogie, co innego ramki czy też lustra.
09-07-2018, 21:25:40
Czarny akryl z pistoletu:
Tak na prawdę, nic oprócz lakierowania nie przywróci już oryginalnego, trwałego połysku nowej obudowy lampy. Oczywiście przed akrylem powinno się też zastować podkład na plastik i najlepiej też podkład akrylowy. Ja dodatkowo zabezpieczyłem też czarny lakier lakierem bezbarwnym. Szkoda rezygnować z oryginalnej lampy, skoro można ją doprowadzić do jeszcze lepszego stanu niż lepsza używka.
Tak na prawdę, nic oprócz lakierowania nie przywróci już oryginalnego, trwałego połysku nowej obudowy lampy. Oczywiście przed akrylem powinno się też zastować podkład na plastik i najlepiej też podkład akrylowy. Ja dodatkowo zabezpieczyłem też czarny lakier lakierem bezbarwnym. Szkoda rezygnować z oryginalnej lampy, skoro można ją doprowadzić do jeszcze lepszego stanu niż lepsza używka.
09-07-2018, 21:38:57
Tak myślałem nad czarnym połyskiem i chyba tak właśnie zrobię u siebie.