09-07-2018, 10:49:52
Witam wszystkich Rometowców. Jestem tu nowym użytkownikiem który nabył zdewastowanego Kadeta. Na początku zabrałem się za silnik. Rozebrałem i zamówilem potrzebne części. Przy społawianiu karterów napotkałem na problem z wałkiem rozrusznika a mianowicie po złożeniu karterów bez dociągania śrubami wszytko ładnie chodzi i kopniak poprawnie zazębia ..po dociągnięciu chociażby jedną śrubą w obrębie kopniaka słychać ciche pstryknięcie po czym wałek rozrusznika po prawidłowym naciśnięciu kopki tak jakbyśmy chcieli odpalić wał wogole sie nie kręci nawet nie drgnie. Jeżeli ktoś z was miał taki przypadek a może wie czemu się tak dzieje bardzo proszę o szybką odpowiedź bo już naprawdę nwm co mam robi. Dodam iż wiem że blaszkę ma trafić między frezy w drugim karterze.