23-06-2018, 09:49:23
Witam serdecznie,
Romet 023 - kwadratowy 2 biegowy po złożeniu silnika. Jak jest wciśnięte sprzęgło chodzi idealnie. Jak się puści sprzęgło wyje na luzie, ma opór, trze i gaśnie na niskich obrotach.
Były wymieniane tulejki choinki w kraterach. Te ze sklepu były bardzo ciasne. Trochę je dotarłem papierem ściernym żeby wałek się obracał. Ale zostawiłem tak, że obraca się z lekkim oporem. Choinka nie chodziła zupełnie luźno.
Co może być powodem wycia??? Silnik ładnie odpalił, choć z puszczonym sprzęgłem na jedynce słaba moc, coś trze w środku. Po wciśnięciu sprzęgła chodzi idealnie. Czy te tulejki się dotrą? Póki co silnik chodził max 5-10 minut.
Czy lepiej rozebrać i wkleić stare luźne tulejki na klej do łożysk? (maaasa roboty)..
Proszę pomóżcie na cito bo mamy weekend, to może byśmy to jeszcze raz rozebrali
Romet 023 - kwadratowy 2 biegowy po złożeniu silnika. Jak jest wciśnięte sprzęgło chodzi idealnie. Jak się puści sprzęgło wyje na luzie, ma opór, trze i gaśnie na niskich obrotach.
Były wymieniane tulejki choinki w kraterach. Te ze sklepu były bardzo ciasne. Trochę je dotarłem papierem ściernym żeby wałek się obracał. Ale zostawiłem tak, że obraca się z lekkim oporem. Choinka nie chodziła zupełnie luźno.
Co może być powodem wycia??? Silnik ładnie odpalił, choć z puszczonym sprzęgłem na jedynce słaba moc, coś trze w środku. Po wciśnięciu sprzęgła chodzi idealnie. Czy te tulejki się dotrą? Póki co silnik chodził max 5-10 minut.
Czy lepiej rozebrać i wkleić stare luźne tulejki na klej do łożysk? (maaasa roboty)..
Proszę pomóżcie na cito bo mamy weekend, to może byśmy to jeszcze raz rozebrali