14-05-2018, 21:03:26
Witam grupowicze. Jakiś rok temu po rodzinie za grosze odkupiłem Rometa Ogara 205. Romet nie był odpalany przez około 7 lat. Po dogłębnej obserwacji tegoż motoroweru. Zauważyłem że jest zepsuta cewka zapłonowa i platynki. Kupiłem nową cewkę i platynki. Po zamontowaniu wszystkiego komarek ma iskrę nawet przy ruszaniu kołem zamachowym. Wyczyściłem gaźnik i filtr, paliwo ładnie dostaje, a nie chce odpalić. Gdy wyjmę świecę i ją podgrzeję romet na dosłownie 3 sekundy odpali i gaśnie. Świeca ma kolor kawy z mlekiem. Iskra ma kolor biało-niebieski. Romet był mojego nie żyjącego dziadka. I podczas normalnego używania (7 lat temu) były z nim problemy. Prawdopodobnie wał jest skrzywiony. Romet nie jest nawet dotarty, ponieważ dziadek założył mu nowy cylek i głowicę. Pojeździł parę dni i romet miał bardzo mocne problemy z odpalaniem. Gładź cylindra jest nienaruszona, tłok i pierścienie również. Proszę o pomoc.