02-05-2018, 21:53:35
Może zacznijmy od historii:
Motorower został zwolniony do obrotu dnia 12 Lipca 1978 roku w Bygoszczy.
Następnie został zakupiony 11 sierpnia 1978 roku w moim rodzinnym mieście- Sędziszowie Małopolskimw sklepie Żelazny nr. 8.
W 1998 roku skradziono właścicielowi portfel z dowodem rejestacyjnym od Rometa, i wydano wtedy "nowe" tablice RZS 2666, poprzednie miały numer
RZS 0160 (był napisany w książeczce gwarancyjnej)
Dnia 02 maja 2018r. Romet zmienił właściciela- stałem się nim ja, po 40 latach użytkowania przez poprzedniego pierwszego właściciela.
Jako że motorower jest zarejestrowany w moim urzędzie WK, to postaram się go przerejestrować na siebie zachowując starą zieloną tabliczkę ( wpisanie mnie jako współwłaściciela i później wykreślenie obecnego właściciela).
Z ciekawostek Motorower od nowości miał podnóżki koloru czerwień meksykańska, z wyglądu w motorowerze nic nie było zmieniane ani podmalowywane przez cały okres eksploatacji. Były dokonywane niezbędne naprawy aby dalej mógł służyć.
Cóż mogę więcej napisać, mam dylamat co z nim zrobić- czy zostawić tak jak jest czy remotować ?
Silnik tak czy inaczej wymaga rozebraia i weryfikacji, coś się strasznie tłucze, podejrzewam że wał wyzionął ducha, albo tłok bije o głowicę.
Tak to jest w mairę kompletny oprócz prawego dekla narzędziowego, gość mówił że mu ktoś go po prostu ukradł.
Do rometa dostałem mały zapas części, które Pan zachomikował w piwnicy.
Filmik z pracy silnika:
https://www.youtube.com/watch?v=TBAxUOnoSLk
Oraz w końcu fotki:
https://imgur.com/a/WBbqJ2X
Motorower został zwolniony do obrotu dnia 12 Lipca 1978 roku w Bygoszczy.
Następnie został zakupiony 11 sierpnia 1978 roku w moim rodzinnym mieście- Sędziszowie Małopolskimw sklepie Żelazny nr. 8.
W 1998 roku skradziono właścicielowi portfel z dowodem rejestacyjnym od Rometa, i wydano wtedy "nowe" tablice RZS 2666, poprzednie miały numer
RZS 0160 (był napisany w książeczce gwarancyjnej)
Dnia 02 maja 2018r. Romet zmienił właściciela- stałem się nim ja, po 40 latach użytkowania przez poprzedniego pierwszego właściciela.
Jako że motorower jest zarejestrowany w moim urzędzie WK, to postaram się go przerejestrować na siebie zachowując starą zieloną tabliczkę ( wpisanie mnie jako współwłaściciela i później wykreślenie obecnego właściciela).
Z ciekawostek Motorower od nowości miał podnóżki koloru czerwień meksykańska, z wyglądu w motorowerze nic nie było zmieniane ani podmalowywane przez cały okres eksploatacji. Były dokonywane niezbędne naprawy aby dalej mógł służyć.
Cóż mogę więcej napisać, mam dylamat co z nim zrobić- czy zostawić tak jak jest czy remotować ?
Silnik tak czy inaczej wymaga rozebraia i weryfikacji, coś się strasznie tłucze, podejrzewam że wał wyzionął ducha, albo tłok bije o głowicę.
Tak to jest w mairę kompletny oprócz prawego dekla narzędziowego, gość mówił że mu ktoś go po prostu ukradł.
Do rometa dostałem mały zapas części, które Pan zachomikował w piwnicy.
Filmik z pracy silnika:
https://www.youtube.com/watch?v=TBAxUOnoSLk
Oraz w końcu fotki:
https://imgur.com/a/WBbqJ2X