No jak z kwitami i za "stówę" to się opłacało.Ja za mojego Ogara 200 dałem 50 zł i mogłem mieć papiery ale ich nie wziąłem
Komarek już ma biegi w nodze.Owad ma takiego kopa jak nie jedna motorynka,ale cóż orginalne części robią swoje.Komentujcie
Cudo cudeńko !
naprawde pozazdrościć ! Też chciałbym mieć takiego w swoim garażu, dlatego intensywnie szukam po okolicy.
Świetny motorek i świetny zakup !