Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Skurworynka by Barcelxxl
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Siema!!! długo nie było mnie na forum już jakoś tak z 3 lata się nie udzielam, ale chęć przyszła niedawno by znowu pobawić się w romety.

Plan był prosty:
- załatwić ramę od rometa i kompletować powoli części
- silnik
- kola
- wszytko zrobić po bożemu

Ramę od motorynki dorwałem w cenie zlomu bo tak wygladala, bak i amortyzatory dostałem za darmo. Silnik 125 kupiłem jako zatarty za 200zl. Reszta części gdzieś się walała po garazu.

Surowy projekt wygląda tak:


Więcej zdjęć podrzucę jutro.
Łoo loo Niezła! Wincyj zdjęć! :F
Dalsza część opisu ze zdjęciami


Zaczynałem od tego





Potem było już tylko lepiej















Dalsze postępy będą publikowane na bieżąco. AngelAngel
Ale ta rama motorynki to wygląda jakby była pomalowana na jakiś dziwne kolory moro krejzi Złomowy kamuflaż :F Ale będzie czoppeł xD Od czego tylny błotnik? Bo koło to od skutera?
(05-02-2018 15:20:55)Motorowerzystka napisał(a): [ -> ]Ale ta rama motorynki to wygląda jakby była pomalowana na jakiś dziwne kolory moro krejzi Złomowy kamuflaż :F Ale będzie czoppeł xD Od czego tylny błotnik? Bo koło to od skutera?

Koło oczywiście od skutera i błotnik tez. Przycięty na wymiar.. Co do koloru to bedzie on pomarańczowy ??
Ciekawy wynalazek. Chyba zaczęła się moda na przerabianie rometów na choppery : .

PS Fajna 360 i 330 Smile
Ale to błotnik przedni na tyle? Pokaż zdjęcie z drugiej strony, jak zamontowałeś zębatkę w tym kole? Pomarańczowy fluorescencyjny? krejzi
(05-02-2018 17:42:04)Motorowerzystka napisał(a): [ -> ]Ale to błotnik przedni na tyle? Pokaż zdjęcie z drugiej strony, jak zamontowałeś zębatkę w tym kole? Pomarańczowy fluorescencyjny? krejzi

Błotnik przedni na tyle. Zębatka dopasowana razem z kryzą i zabezpieczona 4 długimi srubami. Co do koloru czysty pomarańcz, fluor trochę by wiesniacko wygladal.

Zostało tylko skompletować manetki, wydch, pompkę hamulca, obić siedzenie. Poprawić i wyszlifować spawy i jazda do piaskowania.
Łoł! urzekło mnie to, działaj chłopie bo dobrze ci to idzie
A ja nigdy nie pojmę sensu takich przeróbek. O tyle jeszcze jak indywidualne malowania czy lakiery, zmiany zawieszenia czy nawet budowy enduro z wsk czy mz, a nawet jakieś wizualne przeróbki chartów czy ogarów na caferacera rozumiem. Ludzie mają co mają, pomysły są bardziej i mniej ambitne i różnie to wychodzi. Ale rama od motorynki ? Przerabianie tych papierowych ram i zawieszeń na bobery i springery ?

Prawdę mówiąc - ani to wygląda, ani jeździ. Bo jaką sztywność uzyskasz z takim silnikiem na motorynkowej ramie ? Można to było spokojnie sprzedać i kupić za te kasę jakąś inną ramę, większą, mocniejszą i być może nie wymagającą tyle pracy. Nawet jeżeli są do tego dokumenty to przeglądu i tak nie przejdzie, a już na pewno pierwszej kontroli. Stracony bezpowrotnie czas i pieniądze.
No jakiś taki kibel z tego wychodzi, ale wiadomo - kto co lubi

To po bożemu w pierwszym poście to nawiązanie do??Big Grin czy tak napisałeś bo napisałeś hehe
Nie wszystkim może się podobać. Ale już mam tak że lubię zrobić coś z niczego szczególnie gdy coś leży w garażu i zastępuje miejsce. Czas mam i pieniądze też mam, ważne by się dobrze bawić podczas budowy( strzelić piwko z kolegami, posłuchać muzyki, zapalić papierosa) .
Tak wygląda wstępny zarys całej jeżdżącej konstrukcji.
Oczywiście pracy jeszcze jest sporo, od groma spawania, pasowania elementów, szlifowania spawów, przez piaskowanie aż do malowania.

Ogólnie jest lepiej niż było.
Nie wiem jaki kolor dobrać później na tego Złomka.

139FMB HeartHeartHeart
Po co z tyłu amor centralny, skoro są standardowe?
A kolor coś z ciemniejszych bym brał.

(05-02-2018 22:12:25)skinder napisał(a): [ -> ]jaką sztywność uzyskasz z takim silnikiem na motorynkowej ramie ?

Na pewno większą niż w ogarze czy kadecie :F

Jaki sens?
DIY prawie nigdy nie ma sensu Wink
Amortyzator centralny był za miękki i doszły dwa oryginalne.
Stron: 1 2
Przekierowanie