Dokladnie...wywalisz w remont 500zl a rower dalej bedzie wart 150-200zl
Ja robie zawsze pid siebie...jest wtedy bez niedoróbek a jak wystawiam to w takiej cenie żeby odzyskac każdą zł... ale gdzie mój czas bezcenny (robocizna)? Nieszczęście chyba nikt wigry itp nie kupi za ponad 1000zl. A nawet jak ktoś sie znajdzie to bedzie kasa na uratowanie nasteonego...
(11-02-2018 18:42:44)epwaspotter napisał(a): [ -> ]Dokladnie...wywalisz w remont 500zl a rower dalej bedzie wart 150-200zl
Ja robie zawsze pid siebie...jest wtedy bez niedoróbek a jak wystawiam to w takiej cenie żeby odzyskac każdą zł... ale gdzie mój czas bezcenny (robocizna)? Nieszczęście chyba nikt wigry itp nie kupi za ponad 1000zl. A nawet jak ktoś sie znajdzie to bedzie kasa na uratowanie nasteonego...
Postanowiłem zrobić go dla mojej siostrzenicy, jak podrośnie to będzie na nim jeździć.
(01-03-2018 22:58:28)Olekk napisał(a): [ -> ]Wymień to siedzonko .
Wiem, wiem to tylko na próbę.
Tak ten rowerek to salto z Kowalewa.
Wrzucam zdjęcia gratów kupionych do mojego salta. Siodełko odkręcone od Rometa piksi i ,,nowe" chwyty:
https://m.facebook.com/story.php?story_f...0687168736
Zastanawiam się nad kolorem, czy zrobić go na takiego jak kupił kolega Biter. Czyli pomarańczowy/bursztynowy (taki sam miała moja starsza siostra). Czy też na niebieski, taki jak miał mój szwagier. Dużo Salt u mnie w rodzinie
Maluj jak chcesz to twój rower.
Jest ciepło, więc odkręcam korbę:
https://m.facebook.com/story.php?story_f...0687168736
Moja siostrzenica zdecydowała, że kolor będzie niebieski. Nie będę kupował naklejek, bo nie wiem jak długo wytrzyma spray, dlatego zrobiłem w wordzie napis ,,salto" ozdobną czcionką
Efekt końcowy może być ciekawy...