Mam problem z moim rometem strzelającym z gaźnika .Romet wchodzi na takie średnie obroty strzeli z gaźnika i zgaśnie .Zapłon jest ustawiony, wymieniony simering ,kondensator . Nie jest to wina gaźnika chyba bo na innym też strzela
Nie jest ścięty klin? Wszystko wskazuje na występowanie zapłonu w nie odpowiednik momencie
Klin jest .Zapłon też jest dobrze ustawiony
Spróbuj na innej świecy - miałem tak w Kosie - dopiero trzecia z kolei świeca okazała się dobra
Kurde to może faktycznie jeszcze raz zapłon sprawdź ewentualnie jeżeli masz kondensator współczesny to też niestety może być trafiony
U mnie strzelał, ponieważ odkręciły się platynki
Również na nie popatrz