Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Polo - bkrukl
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Witam. W dniu wczorajszym znajomy przywiózł mi Rometa Polo bez silnika i kół. Reszta w miarę kompletna. Niestety bez dokumentów. Zobaczy się co da się z tym zrobić. Jakby ktoś takowe miał to chętnie odkupię :-) Póki co kupiony silnik od użytkownika bubel500, którego pozdrawiam. Plan na Polówkę? Chce nim jeździć mój starszy syn. Więc wszelkie konsultacje będę z nim prowadził :-) na pewno rejestracja i malowanie. Co jeszcze to się zobaczy.
Będa z niego ludzieWink, też mam polo tylko mój jest w stanie bardziej zaawansowanego rozkładu, kupileś 017 tak?
Nie, 023. W komarku mam 017. I ciągle mam problemy z manetką zmiany biegów. Pozatym młodemu łatwiej będzie kiedyś w przyszłości przejść na 125tke.
Fajny stan tylko uzupełnić braki i jeździć Wink A tak serio to powodzenia w przywracaniu mu drugiego życia Big Grin
No proszę, pogratulować nabytku Smile
Jak coś to mam, oryginalną wysoką kierownicę do niego.
Joozek zobaczy się. Nie wiem czy młody nie jest do takiej zbyt niski jeszcze.
Niskie kierownice też były w polówkach tylko nie wiem od którego rocznika.
(03-12-2017 14:29:55)kaziq napisał(a): [ -> ]Niskie kierownice też były w polówkach tylko nie wiem od którego rocznika.

Wysokie kierownice montowano w Polo tylko przez kilka miesięcy, ponoć 7. Potem byly już tylko niskie.
Wysoka fajnie wygląda. Ale wydaje mi sie że niska praktyczniejsza przy skręcaniu.
(03-12-2017 19:50:45)bkrukl napisał(a): [ -> ]Wysoka fajnie wygląda. Ale wydaje mi sie że niska praktyczniejsza przy skręcaniu.

Nie prawda, podejrzewam że tak samo, w komarze miałem wysoką ( w sumie mam ją w drugim, ale tam zawieszenie 3 razy dłuższe i główka cięta).
Rozbiórka serducha... Jak ja to wszystko poskładam...?


Ogólnie nie jest źle. Ukręcony wałek zębatki zdawczej, i ułamany kawałek kartera przy odboju kopnika. Ale mam drugi silniczek, więc coś się poskłada :-)
Taki motorek poskladac to zabawa.Smile Będzie jakiś grubszy remont?
Piaskowanie i malowanie to na pewno. Nie wiem jak z chromami, bo nie ukrywam że to za droga zabawa jak dla mnie. Ale może conieco ocynkuje....
Dobrze widzę że rozpoławianie silnika było przy pomocy młotka? Big Grin
Nie. Udało się bez młotka. Młotek zapobiegawczo wziety z garażu ale obyło się bez niego.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie