Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Już nie mam, przekrzywiał się tylko przy dodaniu gazu, po odpuszczeniu wracał. Zmieniłem śruby i jest okej.
Skończyłem stator, zamówiłem uniwersalną cewkę zapłonową z chinoli.
Oczywiście cewka nawinięta na 12 V. Zawsze to jeden element mniej, który może się popsuć

Cewki CDI Od chioli są dobre, tak pozatym to warto dodać jeszcze inpulsator to wtedy jeszcze mniej elementów mechanicznych które są wadliwej przestarzałe

O cewkach wiem, BigSoft je polecał. Impulsator też zamówiłem (od 2t) tylko muszę pokombinować z wyzwalaniem, nie wiem jeszcze jak to działa.
Przejściowo jest w.w. cewka, jak będę mieć impulsator z gotową cechą wyzwalającą, dowinę uzwojenie do zasilania modułu.

---

Może uda się wpakować impulsator w miejsce przerywacza, wtedy problem z wyzwalaniem z głowy - magnesik na krzywce magneta, a samo magneto założyłbym z Charta (wala mi się takie po warsztacie). Wiadomo ustawianie przy pomocy lampy stroboskopowej.

Nie prościej dać tu zapłon z Charta? Nie dość, że lepsze wykonanie to jeszcze mniej awaryjny.

Może i prościej, ale chcę czegoś oryginalnego, bo kto ma CDI na org magnecie i statorze bez platynek?

---

No i taniej

---

A co do wykonania nie byłbym taki pewny, zresztą wszystkie cewki nawijałem i impregnowałem sam.

---

Ma mi służyć na codzień, a ten zapłon już mam w małym palcu
Myślę, że jak będzie full elektronik, w miarę przemyślany, to będzie już całkiem bezawaryjny i bezobsługowy. Zapłonów charta coraz mniej, a tej komarowskiej szarańczy ciągle pełno

---

Jedyne co z Charta chcę mieć, to lagi, bo moje to porażka, skrzywione i z kilkoma centymetrami skoku.

---

Lagi teoretycznie powinny podejść też od pitbike 110/125, i mają mocowanie na zacisk hamulcowy. Tylko musiałbym do nich znaleźć jakieś sensowne półki, nie wiem, czy w półki Charta się zmieszczą.

---

Silnik trzaska kolejne kilometry, a zapomniałem już, że tam dalej jest chiński wał za 90 zł Jak na tą cenę, długo się trzyma, zresztą dalej nie ma luzów.

Masz racjie oryginalne lagi to porażka.

W pierwszej kolejności zapłon full elektronik, nigdy więcej żadnych platyn
Dzisiaj były ponad 4 kilometry pchania do domu, standardowo wypalone platynki. Jeszcze nie wiem, czy pakować się w zewnętrzne impulsatory, bo nie wiem, gdzie to pomieszczę. Spróbuję z impulsatorem wewnętrznym od TGB, stosowanym w reklamowanym na tym forum zapłonie elektronicznym.
Moduł oczywiście mojej produkcji, a cekwkę już mam od chinola. Chyba wezmę jeszcze jedną na zapas

Ja bym dał od charta, mniej komplikacji, prostsze działanie.

Już pisałem, dlaczego zostaję przy oryginalnym statorze.
A teraz pytanie, czy są przeciwwskazania dla impulsatora pod kapą sprzęgła?

Jak z olejem ?

Jakoś specjalnie gorący nie jest, u mnie przy ostrej jeździe nie przekracza 65 stopni, a tak poza tym olej nie przewodzi prądu, więc o to jestem spokojny.

---

Dobra, biere impulsator od viertakta, charper go polecał, najwyżej pospawam kapę.

Ciekawe jak olej zadziała na impulsator, do tego temperatura - nie duża ale jest.

Jako ciekawostkę dodam, że większość motocykli 125+ ma stator oraz własnie impulsator zanurzony w oleju.
Ale ze względu na niemal murowane problemy ze szczelnością, mam stator w domu i trochę miejsca jest, wywalę platynki i co się jeszcze da i impulsator powinien wejść, magnes na krzywce magneta, przymocowany taśmą miedzianą i żywicą epoksydową.

---

Jeśli chodzi o inne prace, mam już gotową lampę stroboskopową do ustawienia zapłonu.
Przed chwilą skończyłem projektować płytkę modułu zapłonowego, już się trawi.
Części zamówione, elementy dobierałem "na wyrost", zwłaszcza, jeśli chodzi o napięcie pracy - chcę, by ten zapłon był już całkiem bezawaryjny.
Zasilanie : cewka zapłonowa (przewinięta na 12V) > transformator 12/230V (1A) > moduł zapłonowy.

---

Moduł zapłonowy - schemat modułu gl133 z Charta, z moimi poprawkami.
Impulsator oraz cewka z 4t gy6 i podobnych.
Cewkę i impulsator zamówiłem po dwie sztuki, w razie awarii

---

Miałem wyprzedzenie zapłonu ustawione eksperymentalnie, było super.
Przymusowo zmieniłem na 27 stopni (3 mm przed GMP) i jest tragedia, znacznie stracił na mocy.
Planowałem zrobić ten zapłon na transoptorze szczelinowym, ale się zapomniałem i już zamówiłem części na zapłon oparty o impulsator.
No cóż, impulsator czy transoptor - i tak sto razy lepiej niż na platynkach

Ciekawe jak z trwałością twojego mocowania magnesu

Od wewnątrz magneta, na krzywce siła odśrodkowa nie będzie wielka.