Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jak naprawić by nie kupować nowego
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Pony miała wczoraj wrócić z malowania, tak by do Świąt ją poskładać Confused ale niestety. Grzegorz musiał gdzieś tam pilnie pojechać i ... ponoć jutro ma do mnie wpaść po Pegaza.
Motorynka więc będzie jutro - zdjęcia też Smile
Jako, że plan grudniowy zakładał jeszcze od Wigilii, Komara 2350 z 1973 roku, czas ruszyć jeszcze z nim.
Dziś kilka zdjęć, tego co zrobiłem, już kiedyś były, a potem poznikały, więc ... dla potomnych - Seler-ku działaj Smile
Podnóżki kierowcy pod pedał z chromowanej rurki - projekt wg oryginału
Podnóżki takie stosowano w modelach 2350 do 1972/73, 2361 i T-1



tu dopiszę, bo na zdjęciu nieco zasłoniłem wymiary;
- pręt główny fi 12 dł 420 mm, wystaje z obu stron profilu po 95 mm.
- nie zaznaczyłem też otworu z gwintem M6 pod "zderzak" stopki hamulca, widać go na zdjęciach poniżej





wałek fi 14 mm, dł 70 mm
Drugą rzecz co dziś zmajstrowałem to stojak centralny;
- tulejowanie cybantu pod sworzeń fi 10 mm,
- sworzeń z nierdzewki A2 fi 10 i jego tuleja - będzie wspawana do ramy
- nowe "kacze łapki"





Na pierwszym zdjęciu widać rozwiercone, wyrobione otwory sworznia fi 16 mm z fazą fi 20 mm. Wewnątrz otwór i pręt fi 10,2 mm. Spawam tylko w miejscu fazy, zalewając równo, razem z prętem fi 10. Potem wszystko wycinam, wybijam resztkę pręta 10, szlifuję na gładko i zostaje tulejowany otwór cybantu, z otworem fi 10,2 pod sworzeń z nierdzewki A2 fi 10.
proooościzna Big Grin
Muszę Cię zmartwić joozek, ale w 50-T-1 (i 50-TS-1) nie występowały takie podnóżki - były z kwadratowymi końcówkami i puste pomiędzy nimi Wink
No tak, pręt kwadratowy Confused ups a, że była między nimi przerwa to wiem. W tych też tak w oryginale było, ale sie gięły i skręcały osiowo. Ustaliłem i wiem, ze jak dam cały pręt, to w niczym nie przeszkadza, a zdecydowanie bardziej wszystko stabilizuje.
ups, to tu miałem wstawić zdjęcia po spawaniu i szlifowaniu Smile








Dziś kolejny poradnik - NUMERY RAMY Big Grin

Co ja będę pisał Smile wszystko na zdjęciach Smile może tylko dodam, że rozmiar trzcionki na ramie 5 mm (oryginalnie 5,5), na silniku 6 mm, na tabliczce 4 mm, na kubku licznika i ślimaku 3 mm.


Tabliczka oryginalnie ma 3mm. Przemierzylem ostatnio 5 szt.Tu na foto oryginal i nieudana 5 mm.
(19-12-2018 15:40:41)aeroxteam2 napisał(a): [ -> ]Tabliczka oryginalnie ma 3mm. Przemierzylem ostatnio 5 szt.Tu na foto oryginal i nieudana 5 mm.

3 mm mają litery i liczby tabliczki. Typ pojazdu i ostatnią cyfrę roku nabijano 4 mm.
Z ciekawosci jeszcze raz sprawdzilem. Na 2 tabliczkach napisy mają ok 3.2mm na trzech 3.6mm.



Ale nie zauwazylem ze nowe tabliczki mają czcionke 3mm. Zwracam honor. 4 lepiej pasuje.
Te spawy to dzieło sztuki Big Grin
Dziękuję bardzo Smile
O to jak teraz ktoś będzie chciał na komarku numer telefonu do siebie nabić to jak jak poradnika nie ma :F .
Z racji zamówienia hurtowego Smile oraz kolejnego zapytania na forum, dziś naprawa zerwanego gwintu szpilek amortyzatorów. Przedstawiam naprawę w motorynce.

1. wałek stalowy fi 16 mm, długości 160 mm



2. szpilki fi 8 długości 55 mm, z gwintami M8. Z jednej strony 25 mm, a z drugiej 9, 10 mm. Część bez gwintu 20 mm. W przypadku Pony, ja od strony wieszaka tłumika, stosuję dłuższy gwint 12 mm



Tyle jeśli chodzi o materiały, resztę widać na zdjęciach. Oczywiście otwory wiercimy osiowo, wiertłem fi 7,2 mm pod gwint M8.





Jeśli nie chcemy spawać, np rama jest pomalowana na nowo, szpilki wkręcamy na klej do gwintów, lub klej - "spawanie na zimno".
Super robota jak zawsze Big Grin Ale mam jedno pytanie, czemu wiertło nie 6.8mm do gwintu 8mm?
O to to. O to samo miałem pytać, zazwyczaj wierci się (w stali) śr. gwintu minus skok gwintu, czyli 6.75 do 6.8 mm. Dla alu można zaniżyć średnicę otworu do 6.5 mm. Ale w górę się jeszcze nie spotkałem.
Podejrzewam doświadczenie. Nie ma potrzeby by się szarpać z gwintownikiem skoro można zrobić luźniejszy otwór skoro i tak jest wkręcane w niego tylko raz. Zgadłem?
Smile
Czekałem na te pytania Smile w końcu coś tu się dzieje Smile
Oczywiście, zalecany otwór w stali, pod gwint M8 to 6,8 mm.
Ja, to zamówienie Smile robiłem na tokarce, więc dla ułatwienia zrobiłem 7,2
Ułatwienie polega na tym, że używając gwintownika maszynowego do otworów nie-przelotowych, przy prędkości tokarki 110 (niestety takie najmniejsze ma moja), nie pozrywam gwintów. Do tego tak jak napisał gabriel0 po wkręceniu jednorazowym, zaspawałem i unieruchomiłem te szpilki w wałku.

Aha ... Rafałku ... wrzuć te zdjęcia na hosting forumowy
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Przekierowanie