17-09-2017, 10:24:09
Witam.Tak jak w temacie silnik slabo odpala po czyszczeniu gaznika.Mianowicie przed czyszczeniem czy zimny czy cieply odpalal od kopa teraz na zimnym trzeba kopac z pięć razy nie ustannie zanim zalapie na ciepłym dobrze pali.Gaznik czyscilem z powodu bardzo nie stabilnych wolnych obrotów nie dalo sie wyregulowac gaznika tak zeby obroty byly stabilne.A wiec rozebralem gaznik na czesci i wygotowalem wszystkie czesci w wodzie z octem wymieniając wode 2 razy po tej operacji wydmuchalem i poskladalem gaznik i włożyłem do moto i po odkreceniu kranika gaznik samoczynnie sie zaczol przelewac paliwem wiec wcisnolem cypel od pompki po czym paliwo przestalo sie przelewac. Teraz po dlurzszym postoju w wezyku z kranika nie ma wcale paliwa a po odkreceniu kranika gaznik sam sie przelewa tak jakby iglica plywaka nie zamyka doplywu po dotknieciu pompki przestaje.W czy moze być problem czy duzy poziom paliwa w komoze plywakowej moze mieć wpływ na uruchamianie silnika?Prosze o pomoc. Pozdrawiam.