Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wał silnik 223
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć, wymieniłem łozyska w ogarze 200 i wał wchodzi w nie bez zadnego kombinowania typu zamrażanie, podgrzewanie, walenie młotem. Czy to znaczy że mam zły wał czy może kupiłem złe łożyska?Wał jest oryginalny czeski
Sprawdz czy numery katalogowe sie zgadzaja.
Może gniazda już tak bardzo powyrabiane, że zostaje ci użycie kleju do łożysk.
Żadna suwmiarka tu nic nie zmierzy. Zdarza się czasem delikatna odchyłka na wałach, czy również, jeżeli łożyska są złej jakości, to też nie potrafią trzymać wymiarów. Klej to połączeń walcowych załatwi sprawę jeżeli ten wał się do czegoś jeszcze nadaje.
Z doswiadczenia wiem ze jesli lozyska wchodza bez oporow na wal to nie wrozy dlugiej zywotnosci silnika. Lozysko powinno na zimno wejsc z duzym oporem na wal jak i w karter. Jesli masz mozliwosc wsadzenia lozysk zarowno na wal jak i w karter bez uzycia metody cieplo/zimno jak i prasy to pewnie czesci sa na tyle zuzyte ze wymagaja wymiany. Doswiadzczenie zdobyte przy wielu silnikach powzwolilo mi na taka teorie, zarowno czopy walu jak i gniazda karterow ulegaja wyrobieniu wiec jesli gdzies cos luzno wchodzi podlega wymianie. Dzis nie ma selekcji na, nb, nc wiec fabryczne pasowania niewiele daja. Jedyne wyjscie to jak koledzy wyzej napisali, klej do lozysk i dwa roznace zeby to zdalo egzamin Smile
Ja wkładam wał do łozyska w karterze. Mierzyłem suwmiarką i dziura w łozysku ma taką samą srednicę jak wał. Nie wiem co z tym zrobić, wkładać ten wał do środka?
Przekierowanie