mam pytanie jak to powinno wyglądać: mianowicie jestem w trakcie wymiany łożysk i uszczelniaczy, stanąłem w momencie montażu łożyska 6004 z uszczelniaczem, gdyż pod spodem znajduje się jeszcze duża podkładka miseczkowa- i tu pytanie- czy rantem ma się opierać o łożysko czy o obudowę- wydaje mi się że o łożysko ale proszę o potwierdzenie, no i czy w rzeczonym miejscu coś jeszcze powinno się znajdować aby uszczelnić wałek zdawczy od strony łożyska?
Pozdr
Poprawka, chodzi o gniazdo łożyska 6202.
Ja wymieniałem.
Nie jestem pewien, czy czasem to łożysko nie było czasem z dwóch stron zamknięte, ale mogę się mylić.
W każdym razie, tam idzie symering na łożysko.
Biorąc na logikę (moją oczywiście
), rant powinien opierać się o łożysko.
Spróbuj podgrzać pokrywę i łożysko powinno wypaść samo.
przewaliłem już chyba ze 20 filmów po 20 min każdy pod tytułem "skladani motoru jawa 50" i każdy pomijał ten wątek. Co do logiki to też tak zrobiłbym- tzn. rant o zew. bieżnię, ale wolę się dopytać
Jeżeli nie będziesz miał dostępu do młotka bezwładnościowego, możesz to zrobić w taki sposób, że łebek śruby zahaczasz za łożysko, podkładka, skręcasz, za rant pokrywy zapierasz tuleje i skręcasz
Sam tak robiłem
Tak dla wyjaśnienia jeszcze- przy wymianie łożyska warto jeszcze zaopatrzeć się w oring 8x1mm (o ile nie pomyliłem wymiaru- 6mm wewnątrz, 1mm ścianki). Po wyjęciu łożyska młotkiem bezwładnościowym warto przedmuchać kanał smarujący w deklu. Łożysko należy odkryć od strony łapki wysprzęglającej, a blaszkę umieścić tak, aby opierała się o zewnętrzną bieżnię łożyska.
Pamiętajmy też, że te łożysko jest smarowane z silnika i wypadałoby profilaktycznie oczyścić miejsce oraz wymienić oring kanału smarującego z silnika.
(12-09-2017 00:55:18)plusminus napisał(a): [ -> ]Tak dla wyjaśnienia jeszcze- przy wymianie łożyska warto jeszcze zaopatrzeć się w oring 8x1mm (o ile nie pomyliłem wymiaru- 6mm wewnątrz, 1mm ścianki). Po wyjęciu łożyska młotkiem bezwładnościowym warto przedmuchać kanał smarujący w deklu. Łożysko należy odkryć od strony łapki wysprzęglającej, a blaszkę umieścić tak, aby opierała się o zewnętrzną bieżnię łożyska.
Pamiętajmy też, że te łożysko jest smarowane z silnika i wypadałoby profilaktycznie oczyścić miejsce oraz wymienić oring kanału smarującego z silnika.
No właśnie ten oring pod "blaszką"- brakowało go u mnie po poprzednim właścicielu, brakuje również frezu w otworze gdzie mógłbym umieścić oring, tak więc będę go musiał spreparować metodą chałupniczo-garażową. Czy ta blaszka powinna mieć w otworze jakieś przetłoczenie a'la tulejka albo coś takiego? Bo nie wiem czy to spolerować czy nie?