WOW w okolicy gdzieś kupiłeś charcine? Skoro masz teraz moto to liczę na zapoznanie się i jazdę jeszcze w tym roku.
I ogólnie chyba mieszkamy widzę na jednym osiedlu
w tym roku chart już raczej nie wyjdzie, za dużo jest w nim rzeczy do zrobienia ale w przyszłym to obowiązkowo trzeba gdzieś polatać. Kupiłem go około 50 kilometrów od kutna, we wsi za kłodawą
Najwyższa pora trochę odkurzyć temat. Chart jeździ, w niedzielę zamontowałem gaźnik bing oraz oryginalne amortyzatory, do założenia został mi prawy przełącznik oraz stopka centralna, poza tym zostanie już tylko kupić stacyjkę i będzie w miarę cacy. W okolicach wakacji chciałbym charta pomalować ale zobaczymy jak to wyjdzie.
Te pokrowce to lubią chyba się pruć w tych miejscach, co jakiegoś charta widzę w ogłoszeniu albo samą kanapę to w tym samym miejscu dziura