03-09-2017, 19:38:49
Stron: 1 2
03-09-2017, 19:40:02
Dzięki za odpowiedzi. Okazało się, ze faktycznie padła sprężyna. Przerzutka to była Jóka.
Zamontowałem prawie nową Power Speed, i teraz "na sucho" chodzi sprawnie.
Mam jeszcze drugą Jókę lub Favorit z roweru Laura, ale tamta tez od początku kichowato chodziła.
Nie planuję kupować przerzutki Rometowskiej, bo moze się okazać, że też bedzie wyrobiona sprężyna..
Zamontowałem prawie nową Power Speed, i teraz "na sucho" chodzi sprawnie.
Mam jeszcze drugą Jókę lub Favorit z roweru Laura, ale tamta tez od początku kichowato chodziła.
Nie planuję kupować przerzutki Rometowskiej, bo moze się okazać, że też bedzie wyrobiona sprężyna..
03-09-2017, 19:50:12
Ja mam dokładnie taką przerzutkę:
I taką manetkę:
Przerzutkę sobie wyregulowałem, czasem przeskoczy na raz 2 przełożenia ale mimo bicia i luzu przedniej zębatki łańcuch nie chrobocze ani nie przeskakuje. Ja na twoim miejscu pojechałbym na jakiś złom i poszukał czegoś podobnego i zmienił/nasmarował linki
I taką manetkę:
Przerzutkę sobie wyregulowałem, czasem przeskoczy na raz 2 przełożenia ale mimo bicia i luzu przedniej zębatki łańcuch nie chrobocze ani nie przeskakuje. Ja na twoim miejscu pojechałbym na jakiś złom i poszukał czegoś podobnego i zmienił/nasmarował linki
03-09-2017, 20:49:17
Linka jest nowa. Manetka skokowa się nie sprawdziła, cyferki nie zgadzały sie z zębatkami XD To znaczy, zmieniałem bieg na manetce, ale przełożenie się nie zmieniało, albo własnie przeskakiwało po dwa.
Jak pisałem wyżej - drugą przerzutkę Rometowską mam i zapewne w lepszym stanie niż te złomowe, ale nie wiem jak będzie działać. W złomowych tak samo może sie trafić z wyciągniętą sprężyną, rozjechanym gwintem czy poluzowanym plastikiem.
W swoim rowerze przynajmniej mam pewność jak był używany itd., a tego Zenita mam akurat od nowości Nie był zbytnio nadużywany, setek kilometrów nie narobił, ale wiadomo jak to z Rometami.
W tej chwili mam manetką dźwigienkową i powinno byc ok
Jak pisałem wyżej - drugą przerzutkę Rometowską mam i zapewne w lepszym stanie niż te złomowe, ale nie wiem jak będzie działać. W złomowych tak samo może sie trafić z wyciągniętą sprężyną, rozjechanym gwintem czy poluzowanym plastikiem.
W swoim rowerze przynajmniej mam pewność jak był używany itd., a tego Zenita mam akurat od nowości Nie był zbytnio nadużywany, setek kilometrów nie narobił, ale wiadomo jak to z Rometami.
W tej chwili mam manetką dźwigienkową i powinno byc ok
Stron: 1 2