Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: W czym Ogar 205 jest lepszy od simsona s51?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(22-08-2017 16:27:03)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]Co jest bardziej skomplikowane?





No weź...Big Grin
Ponadto Romet ma ładniejsze logo.

best
No ok, elektryka jest bardziej skomplikowana (choć ja mam znikome pojęcie o elektryce a sam ją całą podpiąłem, i działa...)
Ale nadrabia zaś tym że ma kierunkowskazy, klakson, mignięcie światłami, światło stop tylnego hamulca a nawet i przedniego, akumulator do którego można podpiąć elektroniczne zegary czy nawet jak ktoś sobie zażyczy audio.

Zresztą można podpiąć jak ktoś nie potrafi elektrykę od modelu s50n która nie różniła się dużo od Rometowskiej.

Chodzi raczej o te wcześniej wspomniane "specjalne narzędzia" bo też nie wiem o jakie chodzi.
A logo to kwestia gustu, Simson zresztą miał ich kilka na przestrzeni lat.
Nie tylko elektryka, jest tego więcej.

Ssanie-wymaga sterowania i bardziej skomplikowanego gaźnika.
Amortyzatory w Simach bywały regulowane.

Pewnie użytkownicy coś by jeszcze dodali. Simson jest nieco bardziej skomplikowany, nie da się tego ukryć. Tyle, że jakość wykonania, materiały czy staranność montażu były na innym poziomie.
Romety to obiektywnie beznadziejne motorki. Jednak nam bardziej chodzi o to, że to zabawki dające wielką przyjemność z jazdy. Simsony też, nikt, kto chce tanio i wygodnie jeździć np. do pracy nie będzie wsiadał na motorek z 1985. Od tego są chinole, ciche, wygodne, tanie, oszczędne, bezawaryjne i łatwe w naprawie.
Inny przykład to Maluch. Obiektywnie nie ma żadnego powodu, dla którego ktokolwiek miałby kupić 126p a nie na przykład Passata B4. Ale to Maluch jest specjalny, chociaż ciasny, niewygodny, awaryjny. On jest taki fajny, mały i uroczy, ponadto ważny dla Polaków bo zmotoryzował ten kraj.
Poza tym Simson jest chyba najgorszym wyborem jeśli chodzi o 50cc. Gdyby kosztował 700zł jeżdżący nie byłoby problemu, ale w chwili gdy najtańsze chodzą po 3 tysiące coś jest nie tak. Poza bajerkami jak kierunkowskazy ma niewiele do zaoferowania nad Rometa. Jest już awaryjny, bo jest bardzo stary, a egzemplarze z plombami osiągają niebotyczne ceny. Prawdopodobnie z powodu tego polskiego kultu niemieckich produktów, czczenia ich jak bóstwa. "simson- niemiecka precyzja, jakość, Niemcy, Niemcy, Niemcy. NIEMIECKA jakość." Tak naprawdę DDR to nie Niemcy, tylko naród wyniszczony przez rusków. Nie było tam tak źle jak w Polsce, więc simsony są może troszkę cichsze, szybsze i wytrzymalsze, ale za tą cenę każda ówczesna Honda zjada go na śniadanie. Teraz zrobi to Benzer, Barton, GB, Wonjan, Yincheng, Romet, Zipp, Junak, GB, Yingang, Skyteam, Router, i cokolwiek tam jeszcze jest. Takie motorki kupuje się dla zabawy, a kto ci zabroni bawić się jak chcesz? Nie jesteś w niczym gorszy od simsoniarzy.
Poza tym kto osądza bogactwo po tym co kto posiada? Znam ludzi posiadających wielomilionowe majątki, którzy wyglądają jakby mieszkali w samochodzie, a 90% właścicieli Bentleya nie ma nic oprócz długów.
Za Simsona się płaci , jak za motocykl (np za te powiedzmy trzy tysiące to mam wsk) a jeździ się motorowerem. Z nim można kombinować (cylinder 70cc , 5 biegów , cuda nie widy) , ale ma regulowane biegi , kulki w skrzyni. Mówiąc to , porównuję silnik Simsona do silnika 223 , gdzie jest nieregulowana i przede wszystkim pancerna skrzynia. Nie mówcie zatem , że Simson (przynajmniej w porównaniu do tegoż jawowskiego 223) nie jest skomplikowany. Jeśli chodzi o komplikacje to przegrywa z Rometem M.IN. w instalacji i skrzyni.
To, że śmieją się z ciebie koledzy znaczy znaczy tylko, że są niedojrzali. Każdy pojazd ma swoje zalety i wady. Moim zdaniem lepszy jest Romet, bo jeżeli ci się popsuje możesz go naprawić wszędzie, czy to w lesie czy w polach. Jest to również nasz Polski motorower. Simson może ma więcej dobrych rozwiązań, ale jest droższy w utrzymaniu Wink. Widziałem kiedyś taki tekst: Jeżeli twoje towarzystwo cię nie akceptuje, po prostu je zmień. Nie przejmuj się nimi w ogóle Wink
Widać że to nie są koledzy - inaczej by się z Ciebie nie śmiali, olej ich rób swoje jeżeli lubisz swojego Rometa to ciesz się nim dbaj i jeździj.Simsona można bardziej porównać do Charta niż 205, to jakieś pajace.Dźwięk Ogara to melodia dla ucha, miłej eksploatacji bydgoskiego klasyka.
OjejHeart

To ostatnie zdanie powinno być jakimś motto tego forum Big Grin
Tak w ogóle, to ten temat został założony przez jednego z trolli jako (nie) śmieszny żart/haczyk. Dostał dziś bana na macierzyste konto i dodatkowe, więc ja nie widzę sensu kontynuowania tematu.
Stron: 1 2
Przekierowanie