23-01-2018, 20:31:24
23-01-2018, 20:34:37
Zeszlifowane jest na płasko i szpachlą wyrobione tak, żeby było okrągłe i pasowało do reszty - sam się zastanawiam po kiego grzyba koś przy tym grzebał?
23-01-2018, 20:39:58
Np kradziona rama, i nie chciał żeby po numerach doszli skąd....
23-01-2018, 20:47:08
Rama od Sporta jest taka sama jak 2330 i 2350?
23-01-2018, 21:00:29
Taka sama jak 2350 i na pierwszy rzut oka taka sama jak 2330,jeśli chodzi o 2330 to różni się małymi szczegółami jak rurka pod siodłem czy inny wahacz tylny.
23-01-2018, 21:04:56
Czyli pozostaje mi kupić ramę od 2350 z czytelnym numerem, przerzucić tabliczkę znamionową z tej mojej kombinowanej i po sprawie? Dobrze kombinuję? Tylko z tego co piszecie na forum początek nr ramy oznaczał rok produkcji, czyli musiałbym mieć 73?
Dobra - zgłupiałem do reszty... Od kiedy wprowadzono nr ramy ośmiocyfrowy gdzie pierwsze dwie cyfry oznaczały rok produkcji? W moim ewidentnie zeszlifowane jest 6 cyfr, do tego w necie obejrzałem kilka fotek ram od Sporta i też było 6 cyfr. Reasumując: zdrowa rama od 2350, przekładam tabliczkę i problem z głowy...
Dobra - zgłupiałem do reszty... Od kiedy wprowadzono nr ramy ośmiocyfrowy gdzie pierwsze dwie cyfry oznaczały rok produkcji? W moim ewidentnie zeszlifowane jest 6 cyfr, do tego w necie obejrzałem kilka fotek ram od Sporta i też było 6 cyfr. Reasumując: zdrowa rama od 2350, przekładam tabliczkę i problem z głowy...
24-01-2018, 09:15:53
Wyjaśni ktoś jak to jest z tymi numerami?
24-01-2018, 10:04:31
Jesli masz 6 cyfr to nie ma nr rocznika. A jesli 8 to dwie piewsze to rocznik.
24-01-2018, 10:16:25
To wiem Ale od kiedy wprowadzono numerację ośmiocyfrową?
24-01-2018, 11:34:47
zależy od modelu, ale tak mniej więcej od 1980 roku
24-01-2018, 11:59:01
OK, to już wiem co robić... Paczka wczoraj wysłana.
22-03-2018, 20:07:31
Wczoraj odebrałem klamoty od lakiernika - kiedy okazało się, że z powodu zdartych numerów muszę rozbierać bzyka w drobny mak stwierdziłem, że jak już będzie w częściach to pójdzie do odświeżenia do lakiernika Z braku czasu składanie pójdzie wolno ale mam radochę bo blachy wyglądają jak nówki z fabryki W miarę możliwości będę wrzucał fotki z odbudowy...
23-03-2018, 09:12:07
Czy macie jakiś patent (oprócz rozwiązania Joozka ze "ściskiem" do sprężyn) który umożliwi w miarę bezpieczny dla lakieru montaż przedniego zawieszenia na wahaczykach?
Kolejny problem, który wyskoczył - miseczki łożysk główki wchodzą luźno w ramę - wydaje mi się, że powinny być wciskane?
(23-03-2018 09:12:07)Kosa78 napisał(a): [ -> ]Czy macie jakiś patent (oprócz rozwiązania Joozka ze "ściskiem" do sprężyn) który umożliwi w miarę bezpieczny dla lakieru montaż przedniego zawieszenia na wahaczykach?
Kolejny problem, który wyskoczył - miseczki łożysk główki wchodzą luźno w ramę - wydaje mi się, że powinny być wciskane?
23-03-2018, 13:09:37
23-03-2018, 15:18:45
Podoba się bardzo, tylko że tworzenie takiego wichajstra na montaż jednego zawiasu trochę mnie odrzuca - u Ciebie restauracja Robaków idzie taśmowo to i taki przyrząd się przyda
Co do miseczek - stare nie nadawały się już do niczego i dlatego musiałem kupić nowy zestaw z łożyskami. Różnica średnic to około 0,5mm ale to wystarczy żeby latały jak świnia w patyku. Muszę wymyślić jakiś sposób żeby je unieruchomić - przy takim luzie wklejanie raczej nie mam sensu. Może sposobem ojców naszych wpakuję na żyletki?
Co do miseczek - stare nie nadawały się już do niczego i dlatego musiałem kupić nowy zestaw z łożyskami. Różnica średnic to około 0,5mm ale to wystarczy żeby latały jak świnia w patyku. Muszę wymyślić jakiś sposób żeby je unieruchomić - przy takim luzie wklejanie raczej nie mam sensu. Może sposobem ojców naszych wpakuję na żyletki?