Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Czy warto ratować ogara 200 ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam to co na zdjęciu plus praktycznie całą resztę części. Miałem to oddać na złom lecz troszkę mi się szkoda jej zrobiło. Pytanie do was, warto to reanimować ? Szczerze nie jestem za ogarami 200 ale w sumie przydał by się na wyjazdy po zakupy w rodzinnych stronach. Zdjęcie na szybko samej ramy. Ma oryginalny lakier bez ingerencji amatora spawacza.

Jakie jest wasze zdanie w tej sprawie ?
Chłopię ratuj.. jeżeli nie spawana to warto.. a silnik masz ? Wink
Ogara 200 zawsze warto ratować

Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka
Silniki mam dwa, jedyne co ich boli to wałki od startera czytaj kopniaka, półksiężyc jest kiepski. Reszta wygląda bardzo dobrze. Wymienić łożyska, simeringi plus nowy tłok i silnik igła. Ps. Rama jest idealna, nigdy nie spawana i w oryginalnym lakierze. I oczywiście prosta.
Taką perełkę na złom to tylko by złomarz wyrzucił, żeby mieć na papieroski czy inne rzeczy. Jeśli Jest w miarę kompletny to ratuj, będzie właśnie na jakieś przejażdżki itp.
Nie oddawaj tego na złom.. Sprzedaj Mnie! Kupię w cenie złomu Smile
Sam go rozkręciłem z przeznaczeniem na części ale rynek kiepski z ogarami 200. A, że nie jestem handlarzem to stąd ten post. Już jestem przekonany, że jednak złom go nie czeka. Ramę poskładam tak jak była, silnik zrobię. Jak będzie w pełni na chodzie to znowu zostanie rozebrany w celu piaskowania i malowania na oryginał. Dzięki za podpowiedzi. Mam teraz rozwiane wątpliwości.

(08-08-2017 23:16:02)Użytkownik usunięty napisał(a): [ -> ]Półksiężyc jest elementem wymiennym. Istnieje jedynie problem z jakością dzisiejszych zamienników (mają zbyt mało miejsca na sprężynę przez co spada ona z półksiężyca). Najlepiej jest zamówić półksiężyc z Czech lub znaleźć oryginalny w dobrym stanie Wink
Widziałem na aledrogo, dość spory wybór w oryginałach. Chiniole mnie nie interesuja. Wolałbym napawać oryginał.
masz na niego dokumenty ?
Nie. Lecz mogę mieć. Były właściciel mieszka blisko mnie. Dokumenty szukał lecz nie znalazł ale to nie problem iść do wk.
W złym stanie nie jest. Nawet jakbyś nie chciał go ratować, to z dokumentami na pewno znajdzie się nabywca.
Maszyna zostaje. Jak skończę motorynke to wezmę się za ogara. Na pierwszy ogień biorę się za złożenie silnika. Wymienie łożyska, simeringi, wałek startera plus nowy tłok i szlif cylindra. Reszta silnika jest jak nowa więc myślę, że będzie to jakoś przyzwoicie pracować.
Jak mogłeś nawet pomyśleć o wyrzuceniu go na złom !
Zostaw go a jak nie to wystaw na OLX...
Ale jeżeli podjąłeś taką decyzję że zostaje no to bardzo się cieszymy ! Big Grin
Przekierowanie