Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Odpalać na ssaniu czy nie !
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Chłopaki takie pytanie.

Gość od którego kupiłem motocykl powiedział mi że nie ma sensu ruszać i używać ssania. Najlepiej przelać gaźnik benzyna za pomocą pompki i odpalać. Rzeczywiście motor bez problemu odpala pracuje miarowo i nie gaśnie.

Jakie macie zdanie na ten temat ?
Wyjaśnij może najpierw co rozumiesz poprzez stwierdzenie "ssanie" w Ogarze 205?
Ogar 205 miał przecież tylko pompkę do przelewania gaźnika - ssania brak ...
Pozdrawiam

Chyba, że może chodzi o inny motocykl, a temat przypadkowo znalazł się w tym dziale. Dziwnie mi to wygląda
Jaki to motocykl?

Szczerze to jak jest pompka do przelewania to nigdy się nie spotkałem żeby dodatkowo było ssanie przy tym. Albo to albo to.
Mówię o Mińsk 125 tam mam pompkę i ssanie.
Jak od zera odpalasz to ja bym robił tak że przelewasz gaźnik pompką a potem na ssaniu odpalałbym i już. Ale rób jak chcesz, to nie jest jakieś bardzo istotne jak go odpalasz. Problem tylko jak się zaleje przy odpalaniu, trzeba wytrzeć świecę i od nowa...
Skoro jest przelew i ssanie to znaczy ze do czegos jest potrzebne Smile Podejrzewam ze na ssaniu trzeba bedzie odpalac przy zimniejszych dniach/zima. Latem wystarcza dobre przelanie i juz bedzie chodzil. Gaznik masz orginalny czy to jakas podmianka?
ja bym odpalał na ssaniu, ponieważ bogatsza mieszanka przydaje się w pierwszych sekundach po uruchomieniu silnika. na dzień dobry mamy lepiej nasmarowana tuleję cylindra. przelewanie działa różnie w roznych gaźnikach. zależy czy rozpylacz może się znalesc na rowni z podwyższonym poziomem paliwa w komorze plywakowej czy nie.
O ile mi wiadomo przelewanie jak sama nazwa wskazuje na tym że przelewa gaźnik, czyli po naciśnięciu tego ustrojstwa zwiększamy poziom paliwa w komorze pływakowej.Paliwo idzie go kanalików (jest go więcej niż przed przelaniem, kopiemy i paliwo z kanaliku pod ciśnieniem idzie dalej w gaźnik i wiemy co dalej (mam nadzieje). W romecie w gaźnikach g12f i pochodnych gm08f i gm13f oraz gm16f po naciśnięciu przelewacza wlewa się paliwo do komory, ale po szybkim naciśnięciu następuje wtrysk paliwa pod iglice, taka ciekawostka. A ssanie to nic innego jak przesłonka, jak włączamy ssanie to zamykamy przesłonkę, silnik chce zassać przez gardziel powietrze ,ale nie może i podciśnieniem zasysa paliwo. To chyba tyle, ja kię pomyliłem poprawcie mnie
Ja w swoim mińsku załączam ssanie i na wyłączonym zapłonie pompuje starterem kilka razy a później odpalam (gaźnik PACCO).
Rafi, no niekoniecznie. Ssanie to jest zwiększona dawka paliwa przy rozruchu, zwykle to w gaźnikach są dodatkowe kanały, które ten dopływ umożliwiają. W piździkach i innych małych konstrukcjach żeby gabaryty zmniejszyć są albo takie śmieszne siusiaki do przelewania jak GM12F albo właśnie przesłony rozruchowe.
(08-08-2017 00:29:54)Lagoon napisał(a): [ -> ]Rafi, no niekoniecznie. Ssanie to jest zwiększona dawka paliwa przy rozruchu, zwykle to w gaźnikach są dodatkowe kanały, które ten dopływ umożliwiają. W piździkach i innych małych konstrukcjach żeby gabaryty zmniejszyć są albo takie śmieszne siusiaki do przelewania jak GM12F albo właśnie przesłony rozruchowe.

dzięki, dobrze wiedzieć Smile
A możesz wstawić zdjęcie tego gaźnika? Przyznam że nie widziałem gaźnika ze ssaniem i pompką, a różne rodzaje oglądałem Big Grin
(08-08-2017 09:20:39)rafi555 napisał(a): [ -> ]
(08-08-2017 00:29:54)Lagoon napisał(a): [ -> ]Rafi, no niekoniecznie. Ssanie to jest zwiększona dawka paliwa przy rozruchu, zwykle to w gaźnikach są dodatkowe kanały, które ten dopływ umożliwiają. W piździkach i innych małych konstrukcjach żeby gabaryty zmniejszyć są albo takie śmieszne siusiaki do przelewania jak GM12F albo właśnie przesłony rozruchowe.

dzięki, dobrze wiedzieć Smile

spojrz na gaznik bing 1/14/206. nie ma opcji żeby paliowo poplynelo do kolektora ssącego przy przelewaniu bo najpierw zacznie wyciekac z komory plywakowej. Wg mnie to ma tylko za zadanie podniesc poziom paliwa w rozpylaczu na tyle żeby ulatwic rozruch. Z kolei w gaźniku jikov w jawa 223 po nacisnieciu pompki faktycznie paliwo zaczyna się wydostawać przez rozpylacz do gardzieli bo gaznik tak jest skonstruowany, ze poziom paliwa w komorze plywakowej może znajdować się na rowni z wylotem rozpylacza.
Podeślę oczywiście zdjęcie gaźnika postaram się jutro wykonać foto.
Przekierowanie