Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Gaźnik nie zasysa paliwa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam otóz mam taki problem: wydaje mi się, że gaźnik nie zasysa paliwa, ponieważ zapalał ale jak jechałem cały czas na danym biegu to zaczynało brakować paliwa i gasnął. Wtedy musiałem wyciągnąć trochę węrzyk z gaźnik i dostało się powietrze i nagle paliwo doszło do gaźnika, i tak w kółko. Pomyślałem, że mogą to być zatkane dyszę. Rozebrałem cały gaźnik, przeczyściłem i dalej to samo tylko że teraz jak wyciągnę trochę rurkę to nie zasysa od razu paliwa jak dostanie trochę powietrza tylko nic się nie dzieje, nie wiem co robić. POMOCY!
Masz dziurkę w korku w baku?
To w korku trzeba mieć dziurkę? Nie to raczej nie tego wina, bo dawniej motorek jeździł jak szalony Smile

To może dalsze propozycje?
Tak musisz mieć dziurkę w korku do baku żeby było odpowietrzenie i paliwo schodziło, weź zrób drugą bo być może stara Ci się zatkała. Miałem tak w Simsonie jak mi trochę pasty polerskiej po polerce zostało w tej dziurce, zatkała się i już.
Albo poprostu nie zatykaj do końca baku .. Ja tak robię ze nie wsadzam do końca korka WinkSmile
Dobrze spróbuje, dziekuje Wink
gaznik nie zaciaga paliwa bo nigdy nie byl do tego przystosowany. paliwo samo do niego splywa pod wplywem grawitacji. sprawdz odpowietrzenie w korku zbiornika, rozbierz kranik do golego korpusu. najprawdopodobniej syf ze zbiornika zatkał rurki kranika lub łuszczaca sie uszczelka pokrętła zatyka dopływ do odstojnika. jesli to nadal nie to, wyczysc gaznik.
Ja bym zrobił odpowietrznik w korku,i rozebrał kranik do czyszczenia.Ja miałem tak że uszczelka w kraniku była z gównolitu i rozleciała się, przez co zatkała kranik.Wymiana na gumową pomogła.
Próbowałem dzisiaj przejechać się bez korka w baku, ale było dalej to samo. Po prostu kiedys jak odkręciłem kranik to paliwo wpadało do gaźnik od razu, a teraz pomału Sad Spróbuje przeczyścić kranik, gaźnik był czyszczony (rozbierany do zera i zamoczony w benzynie) Dziękuje wszystkim za pomoc Wink
Przeczyszczenie kranika nie pomogło, dalsze propozycje? A jest możliwe, żeby była to wina przerywacza?
Weź przedmuchaj tą dziurkę w pokrywce od pływaka.Mogła się przytkać.Z tym przerywaczem to mnie totalnie dobiłeś.Co wspólnego może mieć przerywacz ze spływaniem paliwa.
Kilka razy temat przewinął się na moich sprzętach.
Szukaj raczej w gaźniku, ustaw odpowiednią dawkę w komorze pływaka, silnik jest na to wrażliwy. Swoją drogą sprawdź pływak
Paliwo z kranika leci dobrze?
A jak ustawić dawkę w komorze pływaka? Paliwo z kranika leci, dziurkę na pokrywcę czyściłem wiele razy. Pytałem o przerywacz bo tesz czasem mi szczela w gaźnik. Ale jego to i tak musze wymienić. Dziękuje wszytkim za jakąkolwiek pomoc
W tym gaźniku i podobnych nie ustawia się poziomu paliwa w komorze pływakowej...
Ustawia się odginając tą plaszkę co topi pływak.Jak motorower zalewa, świeca jest okopcona,a regulacja powietrza i iglicy nic nie daje ,to odginamy w górę.W dół odginamy jak czuć że silnik nie dostaje paliwa,przygasa na wolnych obrotach.ARES to spec od gaźników.
Stron: 1 2
Przekierowanie